Jorge Lorenzo walczy z chorobą. "Spałem tylko dwie godziny"

Łukasz Kuczera

Jorge Lorenzo ma powody do zadowolenia. Hiszpan wykręcił najlepszy czas podczas pierwszego dnia testów MotoGP przed sezonem 2016.

Przed nowym sezonem MotoGP doszło do wielu zmian w regulaminie. Największym wyzwaniem dla zespołów i zawodników ma być nowa, jednolita elektronika dla motocykli. Ponadto od tego roku ogumienie dla królewskiej serii dostarcza Michelin.

Jednak już pierwszy dzień testów na torze Sepang pokazał, iż pomimo zmian w przepisach, nadal najszybszym zawodnikiem w stawce jest Jorge Lorenzo. - Jestem bardzo szczęśliwy i równocześnie zaskoczony, bo czułem się bardzo dobrze na oponach Michelin. Wykręcenie takich czasów przyszło mi dość łatwo, a za każdym wjazdem do pit-lane udało nam się coś poprawić w motocyklu. To dało efekt w postaci dobrego przystosowania się do opon i nowej elektroniki - powiedział Lorenzo.

Hiszpan jedno okrążenie toru Sepang pokonał w czasie 2:00.684. Jego wynik mógł być jeszcze lepszy, gdyby nie problemy zdrowotne. - Jestem zadowolony z efektów tych zmian, bo zwykle jazda na torze Sepang była dla mnie trudna. Spałem tylko dwie godziny ze względu na aklimatyzację. Do tego jestem chory - boli mnie gardło i biorę antybiotyki. Moja kondycja fizyczna nie jest idealna, ale przejechanie dwóch czy trzech okrążeń nie było problemem. Gdybym był zdrowy, to tych dłuższych przejazdów byłoby więcej - dodał "Por Fuera".

< Przejdź na wp.pl