WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mikkel Michelsen

Radny nie ma żadnych wątpliwości. "Skromne wsparcie miasta na pewno nie wystarcza"

Konrad Cinkowski

Sześć milionów złotych przeznaczy Urząd Miasta Częstochowy na promocję poprzez sport. Kwota ta trafi do klubów, które występują w najwyższych klasach rozgrywkowych. Wygląda na to, że największa dotacja zasili konto Włókniarza i Rakowa.

W ostatnich miesiącach wiele mówi się na temat sponsoringu spółek Skarbu Państwa i tego, jakie kwoty trafiają na konta klubów żużlowych. Są pewne ośrodki, które mogą również liczyć na spore wzmocnienie budżetu z pieniędzy na promocję miasta poprzez sport.

W tym aspekcie nie narzeka m.in. Tauron Włókniarz Częstochowa, który rok temu otrzymał blisko 2,5 miliona złotych. Bywały lata, że kwota przekraczała nawet i trzy miliony brutto.

- Robimy, co możemy, ale jesteśmy w stanie przeznaczyć tylko tyle, na ile budżet pozwala - powiedział Zbigniew Niesmaczny, Przewodniczący Rada Miasta podczas konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden? 

Wobec stałych oczekiwań co do postawy zespołu, czyli walki o medal Drużynowych Mistrzostw Polski, nie tylko w klubie wierzą w pozytywne zakończenie sprawy związanej ze sponsorem tytularnym dla Włókniarza. Magistrat nie ukrywa tym samym również zadowolenia rozszerzenia współpracy z firmą Kronoplast, która została partnerem tytularnym obiektu przy ulicy Olsztyńskiej.

- Wspieranie sportu przez sponsorów jest zawsze mile widziane, a w przypadku takiego poziomu sportowego, jaki prezentuje Tauron Włókniarz, to wręcz niezbędne. Bez pieniędzy zewnętrznych trudno byłoby sobie wyobrazić funkcjonowanie takiego ośrodka, bo skromne wsparcie miasta na pewno nie wystarcza - dodał Niesmaczny.

Prezydent miasta Krzysztof Matyjaszczyk zdradził, że kwota sześciu milionów złotych trafi na kluby, które występują w najwyższej klasie rozgrywkowej. Tym samym Włókniarz o dodatkowe pieniądze "rywalizuje" z Rakowem (piłka nożna) i Norwidem (siatkówka). Swoje też chciałyby otrzymać mniej popularne dyscypliny, które pozostają w cieniu wielkiej trójki.

Czytaj także:
1. Żużel doczeka się reprezentanta Japonii? "Byłbym bardzo szczęśliwy"
2. Zawiodła ich postawa Niemców. "Trochę nie fair"
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl