Edward Kennett: Wielka szkoda i wielki wstyd

Mateusz Kędzierski

W niedzielę w barwach Unibaksu Toruń debiutował Edward Kennett. Brytyjczyk w zawodach zdobył tylko punkt i bonus i nie może zaliczyć swojego występu do udanych.

- Wielka szkoda i wielki wstyd. Na początku dobrze wychodziłem spod taśmy, ale szybko traciłem pozycje. Nie wiem, może byłem zbyt zdenerwowany debiutem w nowej drużynie. A może ciążyła na mnie zbyt duża presja. Nie miałem przecież za dużo okazji do potrenowania na tym torze. Niepotrzebnie tak się denerwowałem. Do następnego meczu muszę podejść bardziej zrelaksowany i wtedy powinienem pokazać, że potrafię punktować - powiedział na łamach Nowości Edward Kennett, który w zawodach startował na sprzęcie kontuzjowanego Chrisa Holdera.

Źródło: Nowości


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl