Fogo Unia nie chce rywalizować z mundialem. "Godzina zmieniona dla kibiców"
By nie konkurować z finałem mistrzostw świata w Brazylii, Fogo Unia postanowiła rozpocząć godzinę wcześniej mecz z Wybrzeżem. Leszczynianie liczą, że zabieg ten poprawi frekwencję na trybunach.
Zaległy mecz Byków z beniaminkiem ENEA Ekstraligi miał rozpocząć się 13 lipca o 17:30. Zgodnie z decyzją gospodarzy, pierwszy bieg zostanie rozegrany godzinę wcześniej. - Dokonaliśmy tej zmiany, ponieważ nie chcemy konkurować z mistrzostwami świata w piłce nożnej. Zależy nam na tym, by kibice obejrzeli spokojnie mecz na naszym stadionie, a następnie ze spokojem zdążyli na finał - wyjaśnił Miłosz Ratajczak, odpowiedzialny za marketing w klubie.
Leszczynianie liczą na to, że zmiana godziny wpłynie korzystnie na frekwencję na trybunach. Bilety rozprowadzane są w promocyjnej cenie piętnastu złotych, a zarząd klubu liczy po cichu na to, że na stadionie zjawi się paręnaście tysięcy widzów. - Cieszymy się, że mimo zmiany terminu rozegrania meczu, niewielu kibiców zdecydowało się zwrócić nabyte paręnaście dni temu bilety. Wiele wskazuje więc na to, że będziemy mogli pochwalić się naprawdę dobrą frekwencją - ocenił Piotr Jóźwiak, wiceprezes klubu.
Sprzedaż biletów na mecz Byków z gdańskim Wybrzeżem została wznowiona w środę. Wejściówki można nabyć za pośrednictwem Internetu oraz w klubowym sklepie w Galerii Leszno.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>