Jasna deklaracja menedżera. Greg Hancock jedzie o mistrzostwo świata
Greg Hancock podporządkowuje wszystko temu, by obronić w sezonie 2017 tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Rafał Haj, menedżer zawodnika, zapewnia, że jest to jak najbardziej możliwe.
Amerykanin zawitał we wtorek popołudniu do Torunia, a w środę wziął udział w treningu z resztą zespołu Get Well. Zawodnik od razu zaczął jazdę spod taśmy, gdyż znajduje się w całkiem dobrej dyspozycji. Jest to zasługa treningów, które odbywał w Stanach Zjednoczonych.
- Greg mówi, że czuje się do tego sezonu naprawdę dobrze przygotowany. Wiadomo jednak, że jazda na torach w USA jest czymś innym niż treningi w Polsce. Więcej o jego dyspozycji będzie można powiedzieć po paru dniach pobytu w Toruniu - zaznacza menedżer zawodnika, Rafał Haj.
Greg Hancock będzie przygotowywać się na Motoarenie do występu w sobotniej rundzie Speedway Best Pairs (transmisja w Eurosporcie). Dla Amerykanina będzie to pierwszy oficjalny start w tym roku. Następnie drużynę Get Well czekają sparingi z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. - Greg na pewno zostanie w Toruniu przynajmniej na części sparingów. Jak długo? To zależy przede wszystkim od tego, jak będzie się czuć i ile tej jazdy będzie potrzebować. Ma w każdym razie kursować między Polską a Szwecją - wyjaśnia Haj.
Hancock przystępuje do sezonu 2017 z jasnym celem. Jak podkreśla jego menedżer, jest nim obrona Indywidualnego Mistrzostwa Świata. Team Amerykanina wierzy, że zdobycie tytułu, mając za sobą 47 wiosen, jest możliwe. - Wygranie cyklu Grand Prix jest głównym celem Grega i wszyscy będziemy pracować na jego wynik. Nie mnie oceniać czy Hancock jest faworytem, ale gdybyśmy nie wierzyli, że może obronić tytuł, to byśmy się za to nie brali. Jako team jesteśmy do sezonu dobrze przygotowani. Greg ze swojego sprzętu powinien być zadowolony - kwituje menedżer żużlowca.
ZOBACZ WIDEO Daniel Kaczmarek liczy na rady Grega Hancocka
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>