WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: bracia Wiktor Lampart i Dawid Lampart

GKSŻ nie zatwierdziła zawodników Stali. Księgowa pracuje głównie w sobotę

Dariusz Ostafiński

Wiktor Lampart i Patryk Wojdyło nie zostali zatwierdzeni do rozgrywek i nie mogą startować w żadnych oficjalnych zawodach. To efekt tego, że Stal Rzeszów nie dostarczyła dokumentów potrzebnych do audytu.

Stal Rzeszów ma licencję nadzorowaną. Raz na miesiąc musi zrobić audyt, który wykonuje osoba wysłana przez PZM. Zdarzają się też jednak kontrole poza wyznaczonymi terminami. Taką właśnie mamy w Stali obecnie. Problem w tym, że kiedy audytor wpadł do klubu, to nie było księgowej i nie dostał on tych wszystkich dokumentów, które chciał.

- Księgowa nie pracuje w klubie na cały etat - wyjaśnia nam prezes Stali Andrzej Łabudzki. - W sobotę ma więcej czasu i wtedy załatwia wszystkie sprawy. Audytor dostanie więc wszystkie niezbędne dokumenty i problem z zawodnikami powinien zostać rozwiązany.

GKSŻ, w związku z brakiem dokumentów, dotąd nie zatwierdził Wiktora Lamparta i Patryka Wojdyło. Wyjątek uczyniono dla Dawida Lamparta, który dzięki temu mógł pojechać w rundzie eliminacyjnej Złotego Kasku.

Warto dodać, że w przypadku Stali licencja nadzorowana spełnia swoją funkcję. Zaległości są systematycznie spłacane, czyli klub wywiązuje się z założonego planu. Problemem są jednak zaskakujące kontrole, bo księgowa pracuje z doskoku.

ZOBACZ WIDEO Falstart juniora. Nie rozumie nowego toru
 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl