Żużel. Liczne świetne występy indywidualne. Vaculik bohaterem w derbach

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik

Do niezwykle trudnych wyborów doszło przy siódemce wspaniałych za 4. rundę PGE Ekstraligi. Kilku zawodników mimo świetnych występów nie zmieściło się w naszym zestawieniu. Z drugiej strony posucha była przy zawodnikach U24 i U21.

[b]

Siódemka 4. kolejki PGE Ekstraligi.[/b]

***

Max Fricke (ZOOleszcz GKM Grudziądz) - 14+1 pkt. Nie można zapominać o niepokonanym w tym samym meczu Wadimie Tarasienko, który tak jak Australijczyk popisał się pierwszym płatnym kompletem w karierze ekstraligowej. Z uwagi na to, że bardzo dobre występy zanotowało kilku seniorów z innych ekip (przy tym w trudniejszych meczach), postanowiliśmy docenić powtarzalność Fricke'a, jeśli mowa o występach na domowym owalu. A 28-latek potwierdził, nie pierwszy raz, że odnajduje się na nim znakomicie.

Dominik Kubera (Orlen Oil Motor Lublin) - 14 pkt. Piorunująca postawa w Częstochowie. Tym razem to on był liderem jadącego jak z nut drużynowego mistrza kraju. Mimo że otarł się o komplet i przegrał tylko z Leonem Madsenem... widzi w sobie sporo do poprawy, o czym z rozbrajającą szczerością mówił po zawodach. I to jest doskonała wróżba, choćby przed zbliżającym się Grand Prix Polski w Warszawie.

Robert Lambert (KS Apator Toruń) - 12+1 pkt. Trudnego przeciwnika miały "Anioły" w piątek na Motoarenie, choć wynik spotkania może mówić co innego. Niemniej Brytyjczyk od początku do końca jeździł na świetnym poziomie, przegrywając tylko z bardzo dobrze dysponowanym na tamtym etapie zmagań Maciejem Janowskim. Poza tym był nie do złapania. Start i trasa - tu się zgadzało wszystko.

Martin Vaculik (ebut.pl Stal Gorzów) - 13 pkt. Dostał ogromne wsparcie od Szymona Woźniaka i Andersa Thomsena (obaj po 11+2) i dzięki temu Stalowcy wyrwali w końcówce zwycięstwo w derbach. I to Słowak jako lider pociągnął gorzowian w kluczowych momentach, zaliczając najlepszy mecz w sezonie.

Wiktor Lampart, U24 (KS Apator Toruń) - 5 pkt.
 Nie była to kolejka obfitująca w szczególnie dobre czy bardziej zauważalne występy zawodników z kategorii do lat 24. Zawodnika toruńskiego zespołu warto docenić za dobry początek meczu z Betard Spartą, który pokazał miejscowym, że idą w dobrą stronę. Potem wykonywał pracę typową dla tzw. drugiej linii, choć też nie ustrzegł się błędów.

ZOBACZ WIDEO: Został zawieszony za zażycie narkotyków. Mówi o planach na przyszłość

Kevin Małkiewicz (ZOOleszcz GKM Grudziądz) - 5+1 pkt. Jedyny junior, który nie miał w tej kolejce słabszego momentu. Poprawa w jeździe i większy spokój w jego poczynaniach widoczne były jak na dłoni. Bo o tym, że jest to wielki talent, nikogo nie trzeba przekonywać.

Bartosz Bańbor (Orlen Oil Motor Lublin) - 3+2 pkt. Przeciwko nieobliczalnym częstochowskim młodzieżowcom wykonał sto procent normy, a przecież nie jest na tamtejszym torze tak objeżdżony. Jeździł zdecydowanie, szukał swoich szans, nie tracił pozycji, nie popełniał błędów.

***

Powyższe zestawienie jest wyborem najlepszych siedmiu zawodników danej kolejki w PGE Ekstralidze. Są oni wybierani zgodnie z obowiązującym regulaminem (w składzie zawodnik do lat 24 oraz minimum czterech Polaków - w tym dwóch juniorów).

CZYTAJ WIĘCEJ:
Derby Ziemi Lubuskiej dla Stali! Zdecydowały ostatnie biegi
Kolejny pokaz mocy mistrza z Lublina. Włókniarz bezradny u siebie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty