WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Wiktor Lampart

Stal - Lokomotiv: Stracony sezon w Rzeszowie. Nie wykorzystano potencjału (zapowiedź)

Radosław Gerlach

30 lipca ligowy sezon w Rzeszowie dobiegnie końca. Stal podejmie Lokomotiv Daugavpils w ramach 13. kolejki Nice 1.LŻ. To był trudny rok dla Żurawi. Nawet zwycięstwo nad łotewską ekipą, prawdopodobnie nie pozwoli im uniknąć jesiennych baraży.

- Celem dla naszej drużyny są play-offy - mówił przed sezonem Andrzej Łabudzki, prezes Stali Rzeszów. Ale rzeczywistość okazała się dla drużyny znad Wisłoka bardzo bolesna. Stal przez większość sezonu przegrywała mecz za meczem. Przez pewien moment była nawet na dnie ligowej tabeli. W lipcu podopieczni Janusza Stachyry pokazali jednak, że potrafią jeździć na żużlu. Trochę za późno.

Wszystko co złe zaczęło się tak naprawdę jesienią. Klub nie doszedł do porozumienia z drugim polskim seniorem. Stal mówiła, że była dogadana z Karolem Baranem, ale ten wystawił drużynę do wiatru. Nawet jeśli jest w tym choć ziarno prawdy, to brak opcji alternatywnej na wypadek braku dogadania się z zawodnikiem za pięć dwunasta jest niewybaczalny. Marcel Szymko, który ostatecznie wzmocnił drużynę Stachyry przez cały sezon był piątym kołem u wozu. Z taką wyrwą pod numerem seniorskim nie dało się osiągać dobrych rezultatów.

Ale Stal z sezonu 2017 może też wyciągnąć pozytywy. Josh Grajczonek, Nick Morris czy Erik Riss to małe objawienia tej edycji Nice 1.LŻ. Dwóch ostatnich wzmocniło drużynę dopiero w majowym okienku transferowym, a na debiut i tak musieli czekać jeszcze dodatkowy miesiąc. Wszystko przez kolizję terminów. I tu Stal mogła zrobić więcej, bo zastrzec możliwość pierwszeństwa nie jest wcale tak trudno, co pokazał ostatnio chociażby Get Well Toruń, a wcześniej ROW Rybnik.

Gdyby rzeszowianie w każdą niedzielę wystawiali skład z braćmi Lampartami, Grajczonkiem, Morrisem i Nicklasem Porsingiem, to dziś znajdowaliby się na górze tabeli. Aby w przyszłości uniknąć sytuacji z tego sezonu, Marcin Janik już po niedzielnym meczu z Lokomotivem Daugavpils powinien siąść do rozmów ze swoimi liderami i zaproponować im kontrakty na następny sezon. Nie ma bowiem co ukrywać, że Stal z kilkoma jeźdźcami trafiła w tym roku wręcz idealnie. Oni sami są natomiast zadowoleni ze współpracy.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody (WIDEO) 

W niedzielę Żurawie podejmą Lokomotiv Daugavpils. Łotysze są zniechęceni do dalszej rywalizacji przez decyzje Wojciecha Stępniewskiego i Andrzeja Witkowskego, którzy dwukrotnie zablokowali im możliwość startów w PGE Ekstralidze. Nikołaj Kokin zabierze zatem do Rzeszowa swoje krajowe zestawienie, być może wzmocnione Timo Lahtim. Stal nie może jednak rywala lekceważyć, bo Łotysze w podobnym zestawieniu zremisowali na torze w Łodzi.

W awizowanym składzie dojdzie prawdopodobnie do jednej zmiany po stronie gospodarzy. Do składu Żurawi ma wrócić Nicklas Porsing, który zajmie miejsce awizowanego Jake'a Allena. To będzie ostatni mecz ligowy na torze w Rzeszowie w tym roku. Jesienią Stal prawdopodobnie zmierzy się w dwumeczu barażowym z drugą siłą 2. Ligi Żużlowej. W klubie są spokojni, jeśli chodzi o zachowanie ligowego bytu.

Awizowane składy:

Lokomotiv Daugavpils

1. Kjastas Puodzuks
2.
3. Jewgienij Kostygow
4. Oleg Michaiłow
5. Timo Lahti
6. Artiom Trofimow
7. Davis Kurmis

Stal Rzeszów

9. Josh Grajczonek
10. Patryk Wojdyło
11. Nick Morris
12. Jake Allen
13. Dawid Lampart
14.
15. Wiktor Lampart

Początek meczu:
godz. 14:45 (rez. TV)
Sędzia: Remigiusz Substyk

Prognoza pogody na niedzielę (za wp.pl)

Temperatura: 25 stopni Celsjusza
Ciśnienie: 1017 hPa
Wiatr: 11 km/h
Opady: brak (możliwe burze)

Ceny biletów

Normalny - 25 złotych
Ulgowy - 15 złotych
Dzieci do 16. roku życia na stadion wejdą za darmo

Organizator zastrzega sobie prawo do konfiskaty słonecznika łuskanego oraz zabrania jego nielegalnej konsumpcji oraz rozprowadzania na terenie obiektu.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl