WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Nicki Pedersen, Tai Woffinden

Żużel. Jan Krzystyniak. Na pełnym gazie: Widzę cień nadziei dla Falubazu. Unia zweryfikowała Spartę (felieton)

Jan Krzystyniak

Stelmet Falubaz Zielona Góra podejdzie do play-offów bez kontuzjowanego Nickiego Pedersena. Nie oznacza to, że jest bez szans w konfrontacji z Betard Spartą Wrocław. Mecz wrocławian z Fogo Unią Leszno obnażył ich braki.

Muszę stwierdzić, że widzę cień nadziei dla Stelmet Falubazu Zielona Góra, jeśli chodzi o półfinałową rywalizację z Betard Spartą Wrocław. Chodzi mi o postawę wrocławian w niedzielnym meczu z Fogo Unią Leszno i porażkę 35:55 na własnym torze.

Ostatnio dużo mówiło się o tym, że w PGE Ekstralidze mamy do czynienia z kamuflażami. Stelmet Falubaz przegrał u siebie z Betard Spartą i wielu ekspertów twierdziło, że zrobił to celowo, że inaczej przygotował tor, aby zaskoczyć ekipę Dariusza Śledzia w play-offach. To samo tyczy się wrocławian, którzy mieli zrobić twardszy tor na starcie z "Bykami" z Leszna. Ja nie wierzę w takie zagrywki i kamuflaże.

Czytaj także: Budowanie Czugunowa nie daje efektów

W przypadku Betard Sparty sporo mówiło się o jej sile, o tym jaką wspaniałą serię zwycięstw notuje. Powtarzałem wtedy - poczekajmy na ich mecz z Fogo Unią Leszno, bo to będzie weryfikacja ich siły. I wyszło, że miałem rację. "Byki" nie zostawiły złudzeń gospodarzom niedzielnego meczu na Stadionie Olimpijskim.

ZOBACZ WIDEO Z Gollobem łączy ich cierpienie. Chcą sobie nawzajem pomóc 

Zielonogórzanie przed sezonem byli moimi faworytami do finału, do starcia z leszczynianami. To podtrzymuję, mimo kontuzji Nickiego Pedersena. Zespół ma w odwodzie Martina Smolinskiego, ale on nie zastąpi Duńczyka. To oczywiste. Nie wyskoczy jak królik z kapelusza i nagle nie zdobędzie 10 punktów.

Stelmet Falubaz będzie musiał sobie radzić w czwórkę. Celowo piszę o czwórce, bo nawet ostatnio junior Norbert Krakowiak mówił, że w drużynie mają pięciu mocnych seniorów, przez co presja na młodzieżowcach jest znacznie mniejsza. Oni są tak mocni, że juniorzy mają pełen luz.

W play-offach będzie nieco inaczej, bo tych seniorów będzie tylko czterech. Oni będą musieli sprostać zadaniu. Na pewno nie będzie im łatwo, bo jeśli popatrzymy w wyniku poprzedniego meczu Stelmet Falubazu z Betard Spartą, to możemy założyć w ciemno, że Maksym Drabik nie zdobędzie trzech punktów, tylko nieco więcej. To samo tyczy się Taia Woffindena.

Czytaj także: Rune Holta i powrót z zaświatów 

Wracając jeszcze do meczu we Wrocławiu, byłem pozytywnie zaskoczony postawą Fogo Unii na tak twardym torze. Do tej pory drużyna nie radziła sobie na tak przygotowanej nawierzchni. W niedzielę zaskoczyli pozytywnie. Ten "kamuflaż" wrocławian się nie udał. Bo jeśli w ewentualnym finale zrobią tor przyczepny, to będzie jeszcze gorzej. Bo na tak przygotowanym torze leszczynianie radzą sobie świetnie. Dlatego Betard Sparta sama stworzyła sobie dylemat.

Jan Krzystyniak
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl