WP SportoweFakty / Sebastian Maciejko / Na zdjęciu: Peter Kildemand przed Rohanem Tungate'm

Żużel. Lindbaeck i Kildemand w końcu przyjechali do Gniezna. Mimo to PSŻ wygrał

Mateusz Domański

W towarzystwie wietrznej i chłodnej aury odbył się poniedziałkowy sparing w Gnieźnie. Ten mecz kontrolny zakończył się triumfem SpecHouse PSŻ Poznań 37:34.

Obie ekipy nie przystąpiły do tego sparingu w optymalnych składach. W szeregach ekipy z Poznania zabrakło choćby Kacpra Gomólskiego, natomiast w zestawieniu Aforti Startu próżno było tym razem szukać Michaela Jepsena Jensena.

Menedżer czerwono-czarnych Błażej Skrzeszewski mógł jednak sprawdzić zawodników, którzy dopiero co przyjechali do Gniezna - Petera Kildemanda czy też Antonio Lindbaecka. 

Lindbaeck w dwóch pierwszych wyścigach zaprezentował się bardzo dobrze i pewnie zwyciężał. Później zaliczył wpadkę, po czym nie pojawił się już na torze. Kildemand natomiast w poniedziałek wykręcił nowy rekord toru - 63,50.

Mecz kontrolny z poziomu trybun śledziło około 100 osób. Były one świadkami niezbyt emocjonującego pojedynku, choć oczywiście zdarzały się mijanki. Najczęściej dochodziło do nich po błędach.

Rywalizacja została zakończona po 12 biegach. Taką decyzję podjęły kierownictwa obu ekip.

Punktacja:

Aforti Start Gniezno - 34 pkt.
9. Antonio Lindbaeck - 6 (3,3,0,ns)
10. Szymon Szlauderbach - 6 (3,0,3,-)
11. Ernest Koza - 3 (1,0,0,2)
12. Oskar Fajfer - 5 (2,-,3,-)
13. Peter Kildemand - 4 (1,3,-)
14. Mikołaj Czapla - 0 (u,d,-)
15. Marcel Studziński - 5+1 (3,2*,-)
16. Philip Hellstroem-Baengs - 3 (2,1)
17. Zbigniew Suchecki - 2 (2)
18. Kacper M. Grzelak - 0 (u,ns)

SpecHouse PSŻ Poznań - 37 pkt.
1. Kevin Juhl Pedersen - 2+1 (0,t,1*,1)
2. Kevin Fajfer - 4 (3,1,-,-)
3. Robert Chmiel - 5+1 (2,1,2*)
4. Jonas Seifert-Salk - 11 (2,3,3,3)
5. Rune Holta - 4 (d,2,2,w)
6. Olivier Buszkiewicz - 3+1 (1,1,1*,w)
7. Francis Gusts - 8+1 (2,1*,2,3)
8. Kacper Teska - 0 (0)

Bieg po biegu:
1. Lindbaeck, Chmiel, Koza, Pedersen - 4:2 - (4:2)
2. Studziński, Gusts, Buszkiewicz, Czapla (u) - 3:3 - (7:5)
3. Fajfer, Fajfer, Kildemand, Holta (d) - 3:3 - (10:8)
4. Szlauderbach, Seifert-Salk, Buszkiewicz, Czapla (d) - 3:3 - (13:11)
5. Seifert-Salk, Hellstroem-Baengs, Chmiel, Koza - 2:4 - (15:15)
6. Kildemand, Studziński, Fajfer, Teska - 5:1 - (20:16)
7. Lindbaeck, Holta, Gusts, Szlauderbach - 3:3 - (23:19)
8. Seifert-Salk, Chmiel, Hellstroem-Baengs, Grzelak (u) - 1:5 - (24:24)
9. Szlauderbach, Gusts, Pedersen, Lindbaeck - 3:3 - (27:27)
10. Fajfer, Holta, Buszkiewicz, Koza - 3:3 - (30:30)
11. Seifert-Salk, Suchecki, Pedersen, Lindbaeck (ns) - 2:4 - (32:34)
12. Gusts, Koza, Buszkiewicz (w), Grzelak (ns) - 2:3 - (34:37)

Czytaj także:
Żużel. Reprezentacja Polski pościga się we własnym gronie. Turniej par już we wtorek

Żużel. To jego zmora. "Kibice lubią jak na torze wiele się dzieje"

ZOBACZ WIDEO "Nawierzchnia gubi zawodników". Dominik Kubera o tym, dlaczego przyjezdni nie potrafią wygrywać w Lublinie
 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl