W środę zainaugurowano biathlonowe mistrzostwa świata, których gospodarzem po raz drugi w historii jest czeskie Nove Mesto. Pierwszą konkurencją była sztafeta mieszana. Na starcie znalazło się 25 reprezentacji składających się z dwóch kobiet i dwóch mężczyzn. Każdy z uczestników musiał pokonać pętle wynoszącą 6 kilometrów i odbyć dwa strzelania: jedno w pozycji leżącej i jedno w stojącej.
Najpierw na trasę wyruszyli panowie. Na półmetku dosyć niespodziewanie najlepsi byli Niemcy, którzy o 9 sekund wyprzedzali Francuzów. Dopiero trzecią lokatę zajmowali Norwegowie, którzy uznawani byli za faworytów. Jednak bracia Johannes Boe i Tarjei Boe musieli dobierać aż sześć pocisków, a pierwszy z nich bronił się nawet przed karną rundą. To sprawiło, że Norwegia traciła po dwóch zmianach blisko 30 sekund.
Szybko z walki o pierwsze miejsce odpadła reprezentacja Niemiec. Karną rundę musiała bowiem przebiec Franziska Preuss, a to sprawiło, że w grze o złoty medal pozostały Norweżki i Francuzki. Wszystko między sobą rozstrzygnęły Julia Simon i Ingrid Landmark Tandrevold. Francuzka była bezbłędna podczas strzelania i dała swojemu krajowi złoto. Z kolei Norweżka po dwóch dobieraniach musiała zadowolić się srebrnym medalem. Po brąz sięgnęła Szwecja, która do końca broniła się przed atakiem szwajcarskiej sztafety.
ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"
Polacy nie odegrali znaczącej roli w sztafecie mieszanej. Pierwszą zmianę Jan Guńka ukończył na 16. miejscu, a Andrzej Nędza-Kubiniec do strefy zmian dobiegł na 17. pozycji. Nasz zespół za sprawą Anny Mąki przesunął się na 15. miejsce, ale biegnąca na ostatnim odcinku Joanna Jakieła utrzymała na mecie tę lokatę, choć na ostatnią pętle wybiegła jako trzynasta.
Wyniki:
| M | Kraj | Skład | Czas | Pudła |
|---|---|---|---|---|
| 1. | Francja | Perrot, Fillon Maillet, Braisaz-Bouchet, Simon | 1:09:24,4 | 1+9 |
| 2. | Norwegia | T. Boe, J. Boe, Knotten, Tandrevold | +45,2 | 0+8 |
| 3. | Szwecja | Samuelsson, Ponsiluoma, H. Oeberg, E. Oeberg | +1:01,7 | 0+10 |
| 4. | Szwajcaria | Stalder, Hartweg, Haecki-Gross, Baserga | +1:02,9 | 0+3 |
| 5. | Niemcy | Strelow, Nawrath, Preuss, Voigt | +1:30,9 | 1+9 |
| 6. | Austria | Komatz, Eder, Steiner, Gandler | +2:30,5 | 0+7 |
| 15. | Polska | J. Guńka, Nędza-Kubiniec, Mąka, Jakieła | +5:01,3 | 0+7 |
Czytaj także:
MŚJ. Młody Polak w pierwszej dziesiątce treningu
Gigantyczne skocznie podbiją Puchar Świata? Stawia wiele znaków zapytania
