Justyna Kowalczyk po raz trzeci najlepsza w zawodach FIS w fińskim Muonio!

Nie było mocnych na Justynę Kowalczyk - w trzecim dniu zawodów FIS w Muonio Polka odniosła trzecie zwycięstwo. W zawodach mężczyzn z dobrej strony pokazał się także Maciej Kreczmer.

Rozgrywana w niedzielę konkurencja - 10 kilometrów "łyżwą" - nie jest specjalnością Justyny Kowalczyk, jednak w Muonio nawet niespecjalnie lubiany bieg zakończył się triumfem Polki. Nasza zawodniczka tym razem nie miała wprawdzie takiej przewagi jak dzień wcześniej, gdy na 5 kilometrów stylem klasycznym dosłownie znokautowała rywalki, jednak na mecie miała wystarczającą przewagę do odniesienia zwycięstwa.

Różnice w czołówce nie były duże - mająca drugi wynik Elisabeth Stephen przegrała o 4,5 sekundy, trzecia Julia Czekaliewa była wolniejsza od Polki o 5,6 sekundy, a czwarta Riita-Liisa Roponen o 5,8 sekundy. Ta ostatnia była tym razem najlepszą z Finek, które zajęły miejsca od czwartego do szóstego. W tym gronie nie było Aino-Kaisy Saarinen, która u progu sezonu jest daleka od formy - w niedzielę była zaledwie dwudziesta pierwsza, a wcześniej nie błyszczała także w krajowych biegach w Rovaniemi.

Trzy zwycięstwa Kowalczyk oznaczają, że Polka powtórzyła swój wyczyn z ubiegłego roku, gdy także nie poniosła w Muonio ani jednej porażki. Zawody w Finlandii drugi rok z rzędu zakończyły się więc swoistym hat-trickiem naszej biegaczki.

Pozostałe Polki uplasowały się poza czołową dwudziestką. Nieźle wypadły Sylwia Jaśkowiec i Paulina Maciuszek, które zajęły odpowiednio dwudzieste czwarte i dwudzieste piąte miejsce tracąc do wspomnianej Saarinen tylko osiem sekund.

W niedzielę w Muonio rywalizowali także mężczyźni. Na 15 kilometrów stylem klasycznym z dobrej strony pokazał się Maciej Kreczmer. Doświadczony narciarz, który jest także sparingpartnerem Kowalczyk, zajął siedemnaste miejsce. Do zwycięzcy, Mattiego Heikkinena, Polak stracił poniżej półtorej minuty.

Wspomniany Fin to aktualny mistrz świata na tym dystansie, jednak tytuł w Oslo wywalczył w stylu klasycznym, a nie dowolnym. W Muonio Heikkinen wyprzedził Lukasa Bauera i Jensa Filbricha, którzy obok niego stanęli na podium.

MiejsceZawodniczkaKrajCzas
1 Justyna Kowalczyk Polska 26:21,4
2 Elizabeth Stephen USA +4,5
3 Julia Czekaliewa Rosja +5,6
4 Riita-Liisa Roponen Finlandia +5,8
5 Krista Lahteenmaki Finlandia +15,3
6 Anne Kylloenen Finlandia +19,7
24 Sylwia Jaśkowiec Polska +1:17,34
25 Paulina Maciuszek Polska +1:17,38
44 Kornelia Kubińska Polska +1:49,87
95 Natalia Grzebisz Polska +3:37,03
Komentarze (25)
Moonchild
19.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Justyna! 
avatar
Dwlodz
19.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Justynko! Powalczysz o wszystko, to leży w Twojej naturze :)
Wszystkiego wygrać się zwyczajnie nie da ale będzie pięknie.
Oby tylko nie dokuczało żadne kolanko, żadna kosteczka....i niech moc b
Czytaj całość
RICARDO2000
18.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest najlepsza na Świecie, niesamowita, uczciwa w tym co robi, w tym sezonie 2012/2013 wygra wszystko: PS, TOUR DE SKI, MŚ. Tego wszystkiego życzy tobie bardzoooooooooooooooo wierny Fan "Ricard Czytaj całość
avatar
Pottermaniack
18.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Justyna zdobyła hat-trick podobnie jak w poprzednim sezonie w Mounio brawo, ale w trzecich zawodach jej przewaga nie była duża, Julia pokazała się z dobrej strony, podobnie jak Stephen, choć ob Czytaj całość
avatar
de ratyzator
18.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kolor medalu Justyny bedzie zawsze odwrotnie proporcjonalny ,do ilosci preparatu wdmucnietego przez Norwega/żke ,i nic juz w tej materii sie nie zmieni