Czy Justyna Kowalczyk zwiększy przewagę? - zapowiedź piątego etapu Tour de Ski

Justyna Kowalczyk staje przed szansą na odrobienie tego, co straciła w czwartkowym biegu na dochodzenie. Na dystansie 3 kilometrów stylem klasycznym Polka będzie faworytką numer jeden.

Na trasie czwartego etapu Justyna Kowalczyk jako pierwsza osiągnęła linię mety i nie kryła zadowolenia z uzyskanego wyniku, niemniej jej zaliczka nad najgroźniejszymi rywalkami została dość wyraźnie zmniejszona. Zajmująca drugie miejsce Charlotte Kalla traci obecnie do Polki niespełna dwadzieścia cztery sekundy, a trzecia Therese Johaug nieco poniżej pół minuty. Na trzy etapy przed końcem nic nie jest więc jeszcze jasne.

Kowalczyk ma jednak szansę ponownie wyraźnie odskoczyć rywalkom. Przed Polką są bowiem dwa etapy stylem klasycznym, które powinny jej sprzyjać. Pierwsza szansa już w piątek, gdy w Toblach odbędzie się bieg na trzy kilometry "klasykiem". Zawodniczki na trasę ruszać będą indywidualnie, co trzydzieści sekund, a Kowalczyk wystartuje jako ostatnia. Na tak krótkim dystansie różnice nie będą duże i sytuacja w klasyfikacji generalnej nie zdoła się zbytnio zmienić, choć z pewnością nasza biegaczka jest w stanie zyskać kolejnych kilka sekund.

Równie ciekawie zapowiada się rywalizacja mężczyzn, których czeka dystans 5 kilometrów, także stylem klasycznym. W walce o zwycięstwo liczy się czterech zawodników i podobnie jak w przypadku pań piątkowy etap nie pozwoli zapewne nikomu z faworytów na większy zysk. Norweg Petter Northug, Szwajcar Dario Cologna oraz dwaj Rosjanie Aleksander Liegkow i Maksim Wylegżanin rozstrzygną więc Tour de Ski dopiero w weekend.

Program zawodów w Toblach:
11:00 - 3 kilometry kobiet stylem klasycznym
12:15 - 5 kilometrów mężczyzn stylem klasycznym

Źródło artykułu: