Justyna Kowalczyk nie wystartuje w sprincie w Toblach

Newspix / TOMASZ MARKOWSKI
Newspix / TOMASZ MARKOWSKI

Justyna Kowalczyk podjęła decyzję dotyczącą weekendowych startów w Pucharze Świata w Toblach. Polka wystąpi w niedzielę na 10 kilometrów, ale w sobotę nie zobaczymy jej w sprincie stylem dowolnym.

Decyzja Kowalczyk nie jest zaskoczeniem - sobotnia konkurencja jej nie odpowiada, a nasza reprezentantka już wcześniej zapowiadała, że w Toblach skupi się na biegu dystansowym. Niedzielna rywalizacja na 10 kilometrów powinna jej odpowiadać zdecydowanie bardziej, gdyż będzie się toczyć w stylu klasycznym. Wówczas Polka powinna liczyć się w walce o czołowe miejsca.

Absencja Kowalczyk w sobotę oznacza, że pierwszego dnia zawodów w Toblach na starcie sprintu kobiet nie zobaczymy ani jednej Polki. Wśród mężczyzn pobiegnie za to Maciej Staręga, który przed tygodniem w tej samej konkurencji w Davos był na wysokim ósmym miejscu.

Zobacz także: To dlatego Piotr Żyła odniósł swój największy sukces w karierze

Komentarze (3)
avatar
dragon0102
19.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
No proszę pewnie "koksu" zabraklo.Jutro zaszczytne 50 miejsce i narzekania na snieg, narty, i wszystko inne. 
avatar
yes
18.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawsze byłyby informacje na tak. 
avatar
tomas68
18.12.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wie co robi i ważne że jej się jeszcze chce.