Słowacka impreza nie jest zaliczana do cyklu Slavic Cup ani do innych podobnych cyklicznych rozgrywek niższej rangi niż Puchar Świata. "Memorial 24 padlych hrdinov" odbędzie się jednak już po raz pięćdziesiąty dziewiąty, w związku z czym ma w Szczyrbskim Jeziorze bardzo długą historię i renomę. W programie są konkurencje rozgrywane techniką klasyczną - pierwszego dnia sprinty, a drugiego dnia biegi dystansowe.
Justyna Kowalczyk jest główną faworytką i każdy inny wynik niż jej sukces będzie niespodzianką. Polce może zagrozić właściwie tylko Alena Prochazkova, znana sprinterka gospodarzy. Poza nimi w obsadzie nie ma zawodniczek znanych z Pucharu Świata - numerem trzy na liście startowej jest pod względem punktów FIS zaledwie 18-letnia Polka Klaudia Kołodziej. Reprezentantki naszego kraju stanowią zresztą połowę uczestniczek czwartkowego biegu.
Wśród mężczyzn najwyżej rozstawionym sprinterem jest Petr Mlynar. Szanse na sukces ma także Paweł Klisz, który rozpocznie kwalifikacje jako drugi i pod nieobecność Macieja Staręgi będzie liderem naszej sprinterskiej reprezentacji.
Początek kwalifikacji kobiet zaplanowany jest na 10:00. Dwadzieścia minut później o miejsce w ćwierćfinałach powalczą mężczyźni.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 52. Rafał Kot: cieszy mnie rywalizacja Maćka z Kamilem Stochem [2/3]
Czy Justyna Kowalczyk wygra sprint w Szczyrbskim Jeziorze? 
