W czwartek Justyna Kowalczyk zamieściła zdjęcia z treningu biegowego na bieżni Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie. Dzień później zamieściła jeszcze jedno zdjęcie, na którym leży zmęczona po jednym z biegów. - Nie wiem jak Wy, ale ja mam już dość tego odpoczywania - napisała z humorem 34-letnia zawodniczka.
Na kąśliwy komentarz jednego z internautów, który napisał "a tak przy okazji pochwalę się płaskim brzuszkiem", Polka zareagowała bardzo przytomnie. - Tak tylko przypominam, że wyczynowo uprawiam dyscyplinę wytrzymałościową. To norma, a nie powód do chwały - odpisała.
Justyna Kowalczyk ma obecnie pięć medali olimpijskich w biegach narciarskich z aż trzech igrzysk olimpijskich - w Turynie, Vancouver i Soczi. Polka marzy o powiększeniu swojego dorobku medalowego na lutowych igrzyskach w Pjongczang.
W świątecznej gościnie na stadionie pic.twitter.com/Y6v7NMMiwa
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 15 czerwca 2017
Nie wiem jak Wy, ale ja mam już dość odpoczywania pic.twitter.com/uSq3VLsc3h
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 16 czerwca 2017
[b]ZOBACZ WIDEO: Ekstremalny wyścig z udziałem Polaka. "Nad Alpami przekraczamy własne bariery"
[/b]