Ingvild Flugstad Oestberg wygrała bieg na 10 km stylem dowolnym w Davos

Newspix / Na zdjęciu: Ingvild Flugstad Oestberg
Newspix / Na zdjęciu: Ingvild Flugstad Oestberg

Ingvild Flugstad Oestberg wygrała bieg na 10 km stylem dowolnym w Davos. Drugie miejsce zajęła inna Norweżka - Ragnhild Haga.

Najlepszy czas na pierwszych pięciu kilometrach uzyskała reprezentantka gospodarzy Nathalie von Siebenthal (12:55.1). Ingvild Flugstad Oestberg miała na tym punkcie drugi rezultat (12:57.1). Ostatecznie Von Siebenthal uplasowała się na piątym miejscu, a Oestberg zwyciężyła. To dla niej trzeci triumf odniesiony w Davos. 14 grudnia 2014 roku wygrała tam sprint techniką łyżwową, a 10 grudnia 2016 r. również spisała się najlepiej podczas rywalizacji na 15 kilometrów.

Na drugim stopniu podium stanęła Ragnhild Haga. Trzecia była natomiast Krista Parmakoski. Ósmą lokatę zajęła Charlotte Kalla. Tuż za liderką klasyfikacji generalnej Pucharu Świata znalazła się Marit Bjoergen.

48. była Martyna Galewicz, a 58. - Ewelina Marcisz. Sklasyfikowano 84 biegaczki. Nie startowała Justyna Kowalczyk.

MiejsceZawodniczkaKrajCzas
1. Ingvild Flugstad Oestberg Norwegia 25:28.5
2. Ragnhild Haga Norwegia +5.9
3. Krista Parmakoski Finlandia +7.9
4. Heidi Weng Norwegia +14.5
5. Nathalia von Siebenthal Szwajcaria +16.4
5. Teresa Stadlober Austria +16.4
48. Martyna Galewicz Polska +2:08.7
58. Ewelina Marcisz Polska +2:26.6


Klasyfikacja generalna PŚ
:

MZawodniczkaKrajPunkty
1 Charlotte Kalla Szwecja 470
2 Ingvild Flugstad Oestberg Norwegia 396
3 Heidi Weng Norwegia 386
4 Ragnhild Haga Norwegia 355
5 Marit Bjoergen Norwegia 348
6 Stina Nilsson Szwecja 330
7 Krista Parmakoski Finlandia 302
8 Jessica Diggins Stany Zjednoczone 262
9 Sadie Bjornsen Stany Zjednoczone 260
10 Teresa Stadlober Austria 256
25 Justyna Kowalczyk Polska 74

ZOBACZ WIDEO: Andrzej Cienciała: Żyjemy chwilą, a naszą rolą jest wspierać syna. To rodzinna pasja

Komentarze (1)
avatar
Sargon
11.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem, ale jakiś dziwny ten sezon... Te sezony olimpijskie chyba już takie są...