Na razie w stawce Tour de Ski nie ma mocnych na Aleksandra Bolszunowa. Od początku biegu Rosjanin znajdował się w ścisłej czołówce rywalizacji. Lider cyklu dobrze radził sobie także na punktach bonusowych, tylko powiększając swoją dominację.
W samej końcówce wydawało się, że zwycięstwo przypadnie Franceso De Fabianiemu. Włoch zaliczył świetną końcówkę, na ostatnim podbiegu odpierając atak Bolszunowa. Rosjanin dużo lepiej wykonał zjazd, ostatecznie nie pozostawiając złudzeń rywalowi.
W piątkowym biegu na starcie nie stanął żaden z polskich biegaczy.
Wyniki na 15 kilometrów stylem klasycznym ze startu wspólnego mężczyzn:
| Miejsce | Zawodnik | Kraj | Czas |
|---|---|---|---|
| 1. | Aleksander Bolszunow | Rosja | 41:33.7 |
| 2. | Francesco De Fabiani | Włochy | +1.8 |
| 3. | Aleksiej Czerwotkin | Rosja | +3.7 |
| 4. | Ilja Semikow | Rosja | +6.7 |
| 5. | Iwan Jakimuszkin | Rosja | +7.6 |
| 6. | Janosch Brugger | Niemcy | +7.6 |
| 7. | Andriej Melniczenko | Rosja | +9.6 |
| 8. | Gus Schumacher | USA | +11.4 |
| 9. | Thomas Maloney Westgaard | Irlandia | +14.3 |
| 10. | Maurice Magnificat | Francja | +14.9 |
U kobiet z kolei długo prym wiodła Ebba Andersson, nadając ton rozgrywce. Przez długi czas wydawało się, że Szwedka ma realne szanse na zwycięstwo. W końcówce najszybciej biegła jednak Natalia Nieprajewa, spokojnie dojeżdżając do mety na pierwszym miejscu. Andersson musiała finalnie cieszyć się jedynie z trzeciej lokaty, gdyż na trasie wyprzedziła ją jeszcze Katharina Hennig.
Tym razem wielu powodów do radości nie przyniosła Izabela Marcisz. Polka zajęła dopiero 34. miejsce, tracąc do zwyciężczyni ponad dwie minuty. Z tego powodu 20-latka spadła również w generalnej klasyfikacji TdS.
Wyniki na 10 kilometrów stylem klasycznym ze startu wspólnego kobiet:
| Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas |
|---|---|---|---|
| 1. | Natalia Nieprajewa | Rosja | 30:35.5 |
| 2. | Katharina Hennig | Niemcy | +2.4 |
| 3. | Ebba Anderson | Szwecja | +4.1 |
| 4. | Teresa Stadlober | Austria | +6.6 |
| 5. | Johanna Matintalo | Finlandia | +7.2 |
| 6. | Krista Parmakoski | Finlandia | +9.9 |
| 7. | Alisa Żambalowa | Rosja | +13.7 |
| 8. | Julia Stupak | Rosja | +15.1 |
| 9. | Jessica Diggins | USA | +24.0 |
| 10. | Jana Kirpiczenko | Rosja | +27.3 |
| 34. | Izabela Marcisz | Polska | +2:10.3 |
Czytaj także:
Skoki narciarskie. Wielkie emocje dopiero przed nami. Co jeszcze czeka nas w sezonie 2020/21?
Puchar Świata. Kulisy wyboru Michala Doleżala na trenera polskiej kadry. Mówi o nich Apoloniusz Tajner
ZOBACZ WIDEO: Skoki narciarskie. Kto po Stochu, Kubackim i Żyle? "Potrzebujemy skoczków, których nazwisk jeszcze nie znamy"
