Relacja na żywo
Justyna Kowalczyk minęła linię mety! Polka była dziś zdecydowanie najlepszą biegaczką na trasie. Czapki z głów!
I tak też się stało! Justyna Kowalczyk, jeśli nie roztrwoni swojej przewagi, zdobędzie dziś w sumie aż 115 "oczek".
Więcej o sukcesie Kowalczyk wkrótce w poniższym newsie.
Przypomnijmy, że Polka obchodzi dziś swoje urodziny, więc triumfem na Polanie Jakuszyckiej sprawiła sobie miły prezent.
- Wygranie u siebie to jest coś najbardziej słodkiego - mówiła po swoim bezdyskusyjnie zwycięstwie Justyna Kowalczyk.
Punkty Pucharu Świata wśród biało-czerwonych zdobyły jeszcze 26. Kornelia Kubińska oraz 30. Ewelina Marcisz.
Skład podium uzupełniła Ivanowa. Rosjanka wyprzedziła na ostatnim fragmencie trasy specjalizującą się w sprintach Denise Herrmann.
Na drugim miejscu, ale już z ogromną stratą do Kowalczyk znalazła się Julia Czekaliewa.
Julia Czekaliewa przegrywa już ponad 45 sekund z Justyną Kowalczyk. Polka pewnie mknie do mety! Jej zwycięstwo nie podlega dziś żadnej dyskusji.
Na starcie zabrakło Charlotte Kalli, która z powodzeniem rywalizowała w ten weekend w mistrzostwach kraju.
Justyna Kowalczyk pokazuje, że pod nieobecność rywalek ze Skandynawii nikt nie jest w stanie jej w tej konkurencji dorównać.
Sprinterka Denise Herrmann powoli słabnie. Niemkę dogania jej rodaczka Claudia Nystad oraz Amerykanka Elisabeth Stephen. Zapowiada się zacięta walka o trzecie miejsce.
Słońce przebija się zza chmur w Szklarskiej Porębie, z kolei w Zakopanem wieje porywisty wiatr.
Bieg masowy tradycyjnie przebiega w niezwykle szybkim tempie i wkrótce dobiegnie końca. Najlepszym zawodniczkom pozostało już około 1,5 kilometra do mety.
Justyna Kowalczyk ma około 25 sekund przewagi nad Czekaliewą po pokonaniu ośmiu kilometrów.
Punkty Pucharu Świata mają szansę zdobyć w niedzielę także Kornelia Kubińska oraz Ewelina Marcisz.
Julia Czekaliewa traci do prowadzącej Polki prawie pół minuty, trzecia jest Denise Herrmann, a czwarta lokata przypada obecnie Elisabeth Stephen. W dalszym ciągu dobrze biegnie Paulina Maciuszek, która plasuje się na początku drugiej "10".
Polka wkrótce zdobędzie bonus, który da jej dodatkowe 15 punktów Pucharu Świata do klasyfikacji generalnej cyklu.
Po sobotnich zawodach o sporym pechu mógł mówić Maciej Staręga, który złamał swój kijek podczas ćwierćfinału sprintu, co wyraźnie wybiło go z rytmu.
Paulina Maciuszek zajmuje 15. pozycję na szóstym punkcie pomiaru czasu. Bardzo dobry bieg Polki. 26. lokata przypada obecnie Kornelii Kubińskiej.
Na trzeciej pozycji plasuje się Niemka Denise Herrmann, czwarta jest Rosjanka Zhukowa, a piąta Amerykanka Elisabeth Stephen.
5,5 kilometra do mety. Kowalczyk ma już prawie 15 sekund przewagi nad Czekaliewą.
Polka biegnie spokojnie swoim tempem, dynamicznie pracując kijkami. Przewaga Kowalczyk rośnie.
W niedzielę przed południem na nieco dłuższej trasie rywalizowali panowie. Wygrał Maksim Wylegżanin, a punkty Pucharu Świata wywalczył Maciej Kreczmer.
Nieźle spisują się Kornelia Kubińska oraz Paulina Maciuszek, które biegną obecnie na miejscach w trzeciej "10".
Kowalczyk i Czekaliewa. Polka znów na prowadzeniu.
Julia Czekaliewa świetnie spisała się na zjeździe i wysunęła się na czoło stawki. Tuż za plecami Rosjanki jest Justyna Kowalczyk, która przygotowuje się do ataku.
Justyna Kowalczyk liderką po 1,8 kilometra. Polka ma nieco ponad dwie sekundy przewagi nad Czekaliewą i niewiele więcej nad Denise Herrmann.
Przypomnijmy, że w sobotę w Szklarskiej Porębie rozegrano sprinty stylem dowolnym. W rywalizacji pań znakomicie spisała się Sylwia Jaśkowiec, która o mały włos przegrała miejsce na podium.
Justyna Kowalczyk biegnie swoim tempem i jest na prowadzeniu. Widoczność na Polanie Jakuszyckiej jest mocno ograniczona z powodu gęstej mgły.
Co o trasie w Szklarskiej porębie mówiła przed startem faworytka gospodarzy?
Od godziny 12:40 zapraszamy na relację LIVE z biegu ze startu wspólnego na 10 kilometrów stylem klasycznym pań, który rozegrany zostanie na Polanie Jakuszyckiej w ramach zawodów Pucharu Świata. Na starcie nie zabraknie głównej faworytki do zwycięstwa - Justyny Kowalczyk, która pod nieobecność Norweżek będzie chciała za wszelką cenę wygrać przed własną publicznością.