"Wszyscy się odwracają". Poruszające słowa Polki po powrocie z Paryża

Twitter / x.com/Sportowy_Kanal / Na zdjęciu: Aneta Rygielska (wywiad dla PZB TV)
Twitter / x.com/Sportowy_Kanal / Na zdjęciu: Aneta Rygielska (wywiad dla PZB TV)

Aneta Rygielska nie kryła rozgoryczenia z powodu odpadnięcia z turnieju pięściarskiego na IO Paryż 2024. - Sport jest brutalny i niesprawiedliwy - mówi.

Aneta Rygielska liczyła na medal podczas IO Paryż 2024, ale celu nie udało się zrealizować. Polska pięściarka, która rywalizowała w kategorii do 66 kg, przegrała na punkty walkę o awans do ćwierćfinału z Turczynką Busenaz Surmeneli (więcej TUTAJ).

- Z perspektywy czasu uważam, że sport jest brutalny i niesprawiedliwy. I są doceniani tylko ci, którzy wygrywają. I ci, którzy przywożą medale. Od tych, którzy przegrywają wszyscy się odwracają. Tak też było u nas i to jest przykre. Na tę chwilę bardzo nie lubię boksu - powiedziała Aneta Rygielska dla PZB TV po przylocie do kraju z IO.

W trakcie wywiadu przeprowadzonego na lotnisku (patrz poniżej - wideo z profilu Kanału Sportowego na X) 28-letnia Rygielska rozpłakała się. Widać, że wicemistrzyni Europy z 2019 r. bardzo przeżywa porażkę na igrzyskach, ale jest również rozczarowana reakcją innych (trenerów, działaczy, dziennikarzy, kibiców?) na swój występ.

- Ciężko mi jest cokolwiek powiedzieć, bo ten wynik na igrzyskach miał być całkiem inny. A tak to się budzę i nie wiem, co mam ze sobą robić. Często z płaczem i też nie wiem, ile to jeszcze potrwa - dodała zawodniczka, kryjąc zapłakaną twarz w dłoniach.

Rygielska nie miała szczęścia w losowaniu drabinki turnieju olimpijskiego w Paryżu. Po pokonaniu Rosie Eccles, los zestawił reprezentantkę Polski z jedną z faworytek do złotego medalu - Surmeneli.

Zobacz:
Jest załamana. "Gdybym mogła cofnąć czas o 15 lat"

ZOBACZ WIDEO: Wstrząsające słowa Kuberskiego o walce z Materlą

Źródło artykułu: WP SportoweFakty