Polak Adam Balski nie mógł sobie wymarzyć lepszego początku. W 15. sekundzie walki precyzyjnym lewym ciosem posłał na deski Alena Babicia. Chorwat był liczony.
Podrażniony faworyt szybko się jednak otrząsnął, odzyskał inicjatywę, a następnie zaczął dyktować warunki w ringu.
To była ringowa wojna, fani zgromadzeni w O2 Arena w Londynie byli zachwyceni. Obaj bez kalkulacji wchodzili w mocne wymiany ciosów.
ZOBACZ WIDEO: Brutalny nokaut. Cios idealny! "Skleił się z twarzą!"
Więcej uderzeń wyprowadzał jednak Alen Babić, który - zdaniem sędziów - zrobił więcej i dlatego cieszył się z końcowego triumfu.
Po dziesięciu rundach sędziowie punktowali pojedynek 97-91,97-91 i 95-93 na korzyść Alena Babicia. Ten pozostał niepokonany w zawodowej karierze, ale Polak jako pierwszy sprawdził go w walce na dystansie dziesięciu rund.
Pięściarz grupy Matchroom Boxing dzięki temu zwycięstwu powinien otrzymać szansę starcia o pas mistrza świata organizacji WBC w kategorii bridger.
Zobacz skrót walki Adama Balskiego:
Czytaj także:
Mariusz Pudzianowski wraca do klatki. Znamy terminy dwóch kolejnych gal KSW
Potworny nokaut w MMA! Zobacz, co wydarzyło się na gali w Londynie