"Jestem dumny". Szpilka i Michalczewski pokazali, co zrobili po meczu

Artur Szpilka i Dariusz Michalczewski w przeszłości nie szczędzili sobie uszczypliwości. Ostatnio mieli jednak sporo czasu, aby wyjaśnić sobie pewne sprawy. Pochwalili się tym w mediach społecznościowych.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
Artur Szpilka i Dariusz Michalczewski Instagram / artur_szpilka / Na zdjęciu: Artur Szpilka i Dariusz Michalczewski
W przeszłości Artur Szpilka i Dariusz Michalczewski nie mieli dobrych stosunków. "Szpila" często wypominał "Tigerowi" wychodzenie do ringu pod niemiecką flagą. W jednym z wywiadów dla "Super Expressu" nazwał nawet 55-latka z Gdańska "Goebbelsem".

Michalczewski odpowiadał na te zaczepki krytyką umiejętności bokserskich Szpilki. Stwierdził m.in., że pochodzący z Wieliczki zawodnik byłby w stanie przegrać w ringu nawet z kobietą.

Ale wydarzenia z ostatnich dni pokazują, że obaj panowie zakopali już topór wojenny. Szpilka i Michalczewski rozegrali charytatywny mecz tenisowy, który zakończył się zwycięstwem tego pierwszego 4:6, 6:2, 6:1.

ZOBACZ WIDEO: Nokaut roku. Obrazki z Polski były pokazywane na całym świecie

"Jestem bardzo szczęśliwy, bo nasza zabawa doprowadziła do pomocy dzieciakom z domu dziecka - dziękujemy z tego miejsca wszystkim osobom, które dorzuciły cegiełkę od siebie. Cieszę się również, bo każdy z nas jako sportowiec, mimo że nie w swojej dziedzinie, dał z siebie wszystko" - napisał "Szpila" na swoim profilu na Instagramie.

Pięściarz, który obecnie jest zawodnikiem mieszanych sztuk walki, zamieścił w mediach społecznościowych wymowne zdjęcie. Widać na nim, że Szpilka i Michalczewski bardzo mile spędzają czas. Po rozegraniu meczu charytatywnego zjedli wspólnie obiad. Mieli więc możliwość, aby wyjaśnić sobie pewne rzeczy.

"Może to zabrzmi nieskromnie, ale dumny jestem z naszej dwójki, że po latach wbijania sobie publicznie szpilek, mogliśmy usiąść wspólnie do stołu, pośmiać się z inwektyw, które sobie kiedyś wrzucaliśmy oraz wytłumaczyć sobie naszą perspektywę na kilka spraw bez zbędnych emocji" - napisał Szpilka.

"Od zawsze uważałem, że @dariuszmichalczewski_official to kawał twardego skurczybyka, z najlepszym lewym prostym w polskim boksie, ale z oczywistych względów nie mogłem tego powiedzieć - na szczęście dziś już jest inaczej" - dodał 34-latek.

Zachowanie Szpilki i Michalczewskiego szybko zostało zauważone na Instagramie. Życiowa partnerka "Szpili", Kamila Wybrańczyk, napisała "brawo", dodając m.in. emotikony czerwonego serca i ognia. Legendarny wojownik KSW, Łukasz Jurkowski, odpowiedział: "brawo Wy". Z kolei piłkarz Kamil Grosicki dodał "szacunek panowie".

Czytaj także:
Mocne starcie na XTB KSW 90. W akcji weteran UFC
T.J. Dillashaw marzy o powrocie do MMA. "Lekarze mówią, że nie będę walczył"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×