Po tym, jak w grudniu minionego roku Jake Paul szybko rozprawił się z Andre Augustem (więcej TUTAJ), influencer postanowił sprawdzić się na tle kolejnego profesjonalisty z wagi cruiser. Tym razem gwiazda mediów społecznościowych postawiła na starcie z Ryanem Bourlandem (17-3) w co-main evencie gali na Puerto Rico.
Jak się okazało, ten rywal również nie był większym wyzwaniem dla Paula. Influencer już od pierwszych sekund wyszedł naładowany energią i raz po raz próbował mocnych uderzeń. Garda Bourlanda szybko została rozerwana, a ciosy youtubera siały zniszczenie u zawodowca.
W ostatniej minucie 1. rundy Jake Paul jeszcze przyspieszył. Zapędził rywala w narożnik i tam zasypał go gradem ciosów. Bourland nie był w stanie odpowiedzieć na ten huragan ciosów, więc sędzia nie miał innego wyjścia, niż przerwać ten pojedynek. W ten efektowny sposób Paul coraz mocniej pokazuje się w bardzo dobrze znanej Polakom kategorii cruiser.
ROUND 1 KO FOR @jakepaul
— DAZN Boxing (@DAZNBoxing) March 3, 2024
Watch #SerranoMeinke LIVE on DAZN pic.twitter.com/dotlHSVf6t
- Chciałem, żeby walka trwała trochę dłużej, aby dać fanom trochę więcej czasu. Jestem bardzo szczęśliwy, że jestem tutaj, na Puerto Rico - mówił Paul po walce. - Wszyscy pokazali mi miłość. Bardzo mi się tutaj podoba. Co do walki, wstrząsnąłem nim i go "upiekłem". Unikałem jego ciosów, i ostatecznie to ja położyłem jego żałosny tyłek na macie - zakończył.
ZOBACZ WIDEO: Marian Ziółkowski wraca do klatki KSW! Znamy jego rywala
Zobacz także: Szalona walka z udziałem Polaka
Zobacz także: Eksperci nie zostawili suchej nitki na influencerze