Co ciekawe potencjalne starcie w londyńskiej O2 Arena nie ma zdecydowanego faworyta, przynajmniej w opinii niektórych bukmacherów, głównie internetowych. Ci już wystawili ofertę na ten pojedynek.
Młodszy o 13 lat od Władimira Kliczki Brytyjczyk nie jest skazywany na porażkę. Bukmacherzy dają jemu równe szansę na wygraną co wieloletniemu dominatorowi w wadze ciężkiej. Na mistrza olimpijskiego z Atlanty kurs oscyluje w granicach od 1,7 - 1.9. Z kolei na triumf czempiona z Londynu kurs rozpoczyna się od 1,9 i sięga do 2.1.
Większość bukmacherów jest jednak bardziej ostrożna i z przyjmowaniem zakładów na hitowe starcie czeka do oficjalnego ogłoszenia pojedynku. Stawką ewentualnej konfrontacji Kliczki z Joshuą będzie pas mistrza IBF, który Ukrainiec stracił rok temu na rzecz Tysona Fury'ego. Ten ostatecznie trafił na biodra Anthony'ego Joshui po pokonaniu Charlesa Martina.
ZOBACZ WIDEO: Wzruszające słowa Szulakowskiego po KSW 36