Pojedynek został zakontraktowany na 28 lipca i galę w Londynie.
Gdyby odjąć z rekordów obu zawodników starcia ze wspomnianym "AJ-em", to obaj byliby niepokonani. Zarówno Brytyjczyk, jak i Nowozelandczyk na zawodowym ringu nie znaleźli jednak sposobu na rewelacyjnego mistrza świata.
Z rankingowego punktu widzenia będzie to niemalże starcie na szczycie światowej wagi ciężkiej. W komputerowym zestawieniu Boxrec Dillian Whyte jest siódmy, zaś Joseph Parker plasuje się tuż za nim.
Oznacza to również, że skoro "The Body Snatcher" wybrał jako przeciwnika byłego mistrza świata WBO, to nie zmierzy się z Kubratem Pulewem. Stawką pojedynku z Bułgarem miał być status oficjalnego pretendenta IBF. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że to konfrontacja z Parkerem zapowiada się znacznie ciekawiej.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #21: Piotr Strus o krok od walki o pas, znamy możliwą datę