Skandal tuż przed walką o mistrzostwo świata. Manuel Charr na dopingu

Za pięć dwunasta przed walką o mistrzostwo świata federacji WBA w boksie wybuchła bomba. Próbka A z badania antydopingowego, przeprowadzonego u Manuela Charra, dała wynik pozytywny. Tym samym do sobotniej walki w Kolonii nie dojdzie.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Manuel Charr Getty Images / Stuart Franklin / Na zdjęciu: Manuel Charr
22 września reprezentujący Niemcy syryjski bokser miał bronić pasa WBA w wadze ciężkiej. Jego rywalem został Amerykanin Fres Oquendo. Niemcy liczyli, że na własnym terenie, ich ulubieniec odniesie zwycięstwo i będzie cieszył się z 32 triumfu na zawodowym ringu.

Tak się jednak nie stanie, ponieważ w organizmie syryjskiego boksera wykryto niedozwolone środki. Oczywiście pięściarz ma prawo do zbadania próbki B, ale pewne jest jedno - sobotnia walka nie dojdzie do skutku.

Niemiecki "Sport Bild", który jako jeden z pierwszych napisał o dopingowej wpadce Manuela Charra, nie poinformował jaki ewentualnie środek wykryto w organizmie jeszcze aktualnego mistrza świata.

Na zawodowym ringu Charr stoczył na razie 35 pojedynków. Wygrał 31 walk, w tym 17 przez nokaut. Pas mistrza świata federacji WBA wywalczył w listopadzie 2017 roku, gdy jednogłośnie na punkty pokonała Rosjanina Aleksandra Ustinowa.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: białoruski zawodnik MMA zbojkotował program TV
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×