22 września reprezentujący Niemcy syryjski bokser miał bronić pasa WBA w wadze ciężkiej. Jego rywalem został Amerykanin Fres Oquendo. Niemcy liczyli, że na własnym terenie, ich ulubieniec odniesie zwycięstwo i będzie cieszył się z 32 triumfu na zawodowym ringu.
Tak się jednak nie stanie, ponieważ w organizmie syryjskiego boksera wykryto niedozwolone środki. Oczywiście pięściarz ma prawo do zbadania próbki B, ale pewne jest jedno - sobotnia walka nie dojdzie do skutku.
Niemiecki "Sport Bild", który jako jeden z pierwszych napisał o dopingowej wpadce Manuela Charra, nie poinformował jaki ewentualnie środek wykryto w organizmie jeszcze aktualnego mistrza świata.
Na zawodowym ringu Charr stoczył na razie 35 pojedynków. Wygrał 31 walk, w tym 17 przez nokaut. Pas mistrza świata federacji WBA wywalczył w listopadzie 2017 roku, gdy jednogłośnie na punkty pokonała Rosjanina Aleksandra Ustinowa.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: białoruski zawodnik MMA zbojkotował program TV