Stawką sobotniej walki między Anthonym Yigitem a Iwanem Baranczykiem na gali w Nowym Orleanie był wakujący pas mistrza federacji IBF wagi super lekkiej i awans do półfinału turnieju World Boxing Super Series.
Pojedynek przebiegał od początku pod dyktando Białorusina, który trafiał Szweda w lewe oko. Wkrótce te zaczęło puchnąć i wytrzymało tylko do siódmej rundy.
Po siódmej rundzie sędzia pojedynku zdecydował się przerwać walkę. Oko Yigita spuchło na tyle, że nie było możliwości dalszego kontynuowania starcia.
Anthony Yigit with a... erm... painfully swollen eye during his fight with Ivan Baranchyk...
— BigSport (@BigSportGB) 28 października 2018
Ouch! pic.twitter.com/wS74dNmxdo
Dla Szweda była to pierwsza porażka na zawodowych ringach. Z kolei Baranczyk może się pochwalić serią 19 zwycięstw z rzędu.
ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Wielicki: Tomasz Mackiewicz miał wspaniałą wizję, ale był postrzegany krytycznie
"Wkrótce te zaczęło puchnąć i wytrzymało tylko do siódmej rundy." (oko) A po siódmej już nie wytrzyma Czytaj całość