Dla Joego Joyce'a (7-0, 7 KO) był to już szósty pojedynek w 2018 roku. Kariera 33-latka z walki na walkę nabiera tempa. "Juggernaut" świetnie zaakcentował kończący się rok nokautując na gali w Los Angeles Joego Hanksa (23-3, 15 KO), zdobywając tym samym pas WBA Continental w królewskiej kategorii.
Już od pierwszych sekund widoczna była przewaga Brytyjczyka, który ze spokojem realizował swoją taktykę. Na rozwiązanie pojedynku kibice nie musieli czekać zbyt długo. Joyce trafił przeciwnika kombinacją, po której Hanks zachwiał się na nogach. Amerykanin nie był jednak liczony, co szybko wykorzystał srebrny medalista z Rio. Mocnym lewym prostym i lewym hakiem Joe Joyce posłał przeciwnika na deski, zwyciężając pojedynek.
W rankingu BoxRec Joyce znajduje się obecnie na 35. miejscu, zaraz za takimi pięściarzami, jak Gerald Washington, Oscar Rivas czy Mariusz Wach. "Juggernaut" w swojej karierze wszystkie pojedynki kończył przed czasem. W poprzednich starciach odprawiał między innymi Iago Kiladzego, Ivicę Bacurina czy Lenroya Thomasa.
ZOBACZ WIDEO: Dariusz Michalczewski: Artur Szpilka nie stanie już do walki o pas MŚ. Jego kariera jest zakończona