W tym artykule dowiesz się o:
Niepokonany jak dotąd na zawodowym ringu Anthony Joshua z wielką uwagą przyglądał się wydarzeniom w ringu w walce Deontaya Wildera z Tysonem Furym. Hitowe starcie wagi ciężkiej zakończyło się dość niespodziewanie remisem i tytuł mistrzowski WBC pozostał w posiadaniu Amerykanina.
"AJ" za pośrednictwem swojego konta na Twitterze odniósł się do sobotniej rywalizacji. Brytyjczyk w ciepłych słowach wypowiedział się o Furym oraz wyszydził Wildera, który dopiero teraz mówi głośno o ich walce.
- Na co on (Wilder - dop. red.) tak długo czekał? Że niby my nie byliśmy zainteresowani walką?! Niemniej jednak dobra robota Fury! Zostałeś przez nich wybrany, bo myśleli, że jesteś już skończony! Dam ci walkę wtedy, gdy będziesz na nią gotowy! Dam ją któremuś z was - stwierdził mistrz świata.
Anthony Joshua na ring wróci 13 kwietnia. Póki co nie jest znany rywal Brytyjczyka. Ewentualna walka z Wilderem z pewnością byłaby hitem i jedną z najciekawszych walk XXI wieku. Poza Amerykaninem wśród potencjalnych rywali "AJ'a" wymienia się Jarrella Millera czy Dilliana Whyte'a.
ZOBACZ WIDEO "Klatka po klatce" #27 (highlights): piekielne nokauty w kilkanaście sekund
Czy Anthony Joshua pokonałby Tysona Fury'ego? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
