Efektowna wygrana Saula Alvareza. Odebrał pas Rocky Fieldingowi rzucając go cztery razy na deski (wideo)

Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Saul Alvarez
Getty Images / Sarah Stier / Na zdjęciu: Saul Alvarez

Saul Alvarez zdobył kolejny tytuł mistrza świata, w trzeciej już kategorii wagowej. Meksykanin pokonał przez TKO w 3 rundzie Rocky'ego Fieldinga.

W tym artykule dowiesz się o:

Dla "Canelo" był to pierwszy pojedynek transmitowany przez platformę DAZN. Meksykanin podpisał kontrakt na jedenaście walk, podczas których ma zarobić 365 milionów dolarów, plus udziały we wpływach z walk.

Podczas sobotniego wieczoru w Madison Square Garden w Nowym Jorku, Saul Alvarez zmierzył się z regularnym mistrzem świata federacji WBA w wadze super średniej - Rocky Fieldingiem. "Canelo" był już mistrzem świata w kategorii super półśredniej a teraz dzierży pasy WBC i WBA w dywizji średniej.

Przed pierwszym gongiem niemal wszyscy uważali Alvareza za bardzo wyraźnego faworyta. Swoją dobrą dyspozycję i miano jednego z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe "Canelo" potwierdził już w pierwszej odsłonie pojedynku. Mocno wycofany Fielding, który starał się boksować z defensywy nie był w stanie zatrzymać Meksykanina i po mocnym lewym na korpus musiał przyklęknąć po raz pierwszy.

Obraz walki przez kolejne dwa starcia nie zmieniał się. Saul Alvarez kontynuował swoje ataki, raz po raz znajdując lukę w obronie Brytyjczyka. W drugiej rundzie ponownie powalił Fieldinga na deski uderzając skutecznie na korpus. Dzieła zniszczenia "Canelo" dokonał w trzeciej odsłonie. Broniący tytułu 31-latek padł na matę ringu po ciosie na głowę, zdołał jednak się podnieść i kontynuować pojedynek. Meksykanin nie zamierzał odpuszczać i ponownie znalazł miejsce na tułowiu Fieldinga. Brytyjczyk zmuszony był przyklęknąć po raz czwarty. Widząc jego bezradność sędzia ringowy postanowił przerwać pojedynek.

Zwycięski Alvarez wyraźnie zaznaczył, że przejście do kategorii super średniej traktuje jako jednorazowy wyskok. Przed "Canelo" w 2019 roku dużo cięższe wyzwania. 4 maja, podczas meksykańskiego święta Cinco De Mayo, pięściarz najprawdopodobniej skrzyżuje rękawice w unifikacyjnej walce z Danielem Jacobsem bądź Giennadijem Gołowkinem. Pojedynek z Kazachem był by ich trzecim.

ZOBACZ WIDEO Omielańczuk z wygraną na DSF 18: "Oceniam się negatywnie za pierwszą rundę"

Komentarze (0)