Pretendent zabrał jednak sporo sił mistrzowi i Josesito Lopez sprawił, że Keith Thurman kilkukrotnie, zwłaszcza w 7. i 8. rundzie, chwiał się na nogach i był blisko pierwszej zawodowej porażki.
Choć bukmacherzy przed tym pojedynkiem zupełnie nie dawali szans Lopezowi na wygraną, ten do ostatnich sekund pojedynku był niebezpiecznym rywalem dla mistrza świata. Ostatecznie sędziowie punktowali starcie wieczoru gali na Brooklynie w stosunku 113:113, 115:111 i 117:109 (dwa do remisu) na rzecz Keitha Thurmana.
30-latek po raz dziewiąty obronił pas federacji WBC i pozostał niepokonany na zawodowych ringach. Do formy z wygranych walk z Dannym Garcią i Shawnem Porterem pięściarzowi z Florydy jest jednak jeszcze daleko.
Po walce szczęśliwy obrońca tytułu wyzwał do pojedynku mistrza federacji WBO w wadze półśredniej, Manny'ego Pacquiao.
Fresh off his win, "One Time" calls out @mannypacquiao! pic.twitter.com/tt4uITUC9Q
— FOX Sports: PBC (@PBConFOX) 27 stycznia 2019
ZOBACZ WIDEO Chorągiewka przerwała mecz! Niecodzienna sytuacja w spotkaniu Manchesteru City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]