Artur Szpilka: Włodarczyk jest hipokrytą

- Nie lubię go, jest hipokrytą. Nie chcę się jednak z nim publicznie kłócić, moim fundamentem będzie pokora - powiedział o Krzysztofie Włodarczyku Artur Szpilka. Obaj pięściarze przekonują, że są zainteresowani pojedynkiem.

Tomasz Skrzypczyński
Tomasz Skrzypczyński
Artur Szpilka WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Artur Szpilka
8 lutego w programie "Ring" w TVP Sport Krzysztof Włodarczyk odniósł się publicznie do zarzutów Artura Szpilki, który oskarżył go o tchórzostwo i zarzucił mu, że ten nie chce wejść z nim do ringu.

- Ja trzęsę portkami? On był trzy albo cztery razy na glebie, do tego ciężki nokaut z Wilderem. A Adam Kownacki go po prostu ośmieszył. I on teraz sadzi się, zamiast przeprosić swoich kibiców - powiedział "Diablo".

Z kolei w piątek gościem tego samego programu był Szpilka i po raz kolejny został podniesiony temat jego możliwej walki z Włodarczykiem.

"Szpila", który dopiero co wrócił z Hiszpanii, gdzie trenował z nowym szkoleniowcem Romanem Anuczinem, wyznał, że przekrzykiwanie się z rodakiem nie ma sensu.

- Chciałem odnieść do tego w bardziej wulgarny sposób, ale jesteśmy w telewizji. Poza tym to nie ma teraz sensu, moim fundamentem teraz będzie pokora. Nie lubię go po prostu i jest trochę hipokrytą. Mówi, że chce walczyć, a tak naprawdę nie chce - ocenił sytuację.

Zobacz, co nowy trener mówi o Szpilce

Kilka dni wcześniej ten sam pięściarz przyznał, że jego walka z Włodarczykiem na pewno zainteresowałaby kibiców. - Pojedynek rozgrzałby całą Polskę - ocenił.

Dodajmy, że walki ze Szpilką chce Krzysztof Zimnoch, który w celu jej wymuszenia... rozpoczął głodówkę. Według promotora Andrzeja Wasilewskiego nie ma jednak żadnych szans na takie starcie.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Floyd Mayweather Senior znokautowany!
Czy dojdzie do walki Szpilka - Włodarczyk?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×