19 lutego w Nowym Jorku odbyła się pierwsza konferencja pomiędzy bohaterami czerwcowej gali. Wówczas to pretendent do tytułów federacji IBF, IBO, WBO i WBA nie szczędził gorzkich słów w kierunku czempiona, a finalnie podczas spotkania twarzą w twarz pięściarzy musiał rozdzielać promotor Eddie Hearn wraz z ochroną.
Tym razem w ojczyźnie mistrza świata było spokojnie. Jarrell Miller i Anthony Joshua spojrzeli sobie głęboko w oczy.
Faworytem bukmacherów mistrzowskiego starcia w wadze ciężkiej jest Joshua. Mistrz olimpijski z Londynu 1 czerwca zadebiutuje na ringu w Stanach Zjednoczonych i przystąpi do siódmej obrony zdobytych pasów. W ostatniej walce, we wrześniu 2018 roku, "AJ" zwyciężył przed czasem Aleksandra Powietkina.
Zobacz także: Znamy nazwisko kolejnego rywala Mariusza Wacha
Z kolei Jarrell Miller przed swoimi kibicami z Brooklynu postara się sprawić niespodziankę i jako pierwszy chce zastopować fenomenalnego Brytyjczyka. W drodze o starcia o tytuł "Big Baby" pokonał m.in. Mariusza Wacha i Tomasza Adamka.
ZOBACZ WIDEO Kapitalny mecz Polaków z Napoli! Milik i Zieliński strzelali Parmie [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]