Głowacki - Briedis: trener Artura Szpilki źle wspomina Łotysza. "Jest nieuczciwy"

Getty Images / Na zdjęciu: Mairis Briedis
Getty Images / Na zdjęciu: Mairis Briedis

Roman Anuczin nie dostał pieniędzy od Mairisa Briedisa za przygotowania do walki z Ołeksandrem Usykiem. Szkoleniowiec wytknął mu to przed pojedynkiem z Krzysztofem Głowackim.

[tag=61452]

Mairis Briedis[/tag] będzie rywalem Krzysztofa Głowackiego na sobotniej gali w Rydze. Walka odbywa się w ramach półfinału turnieju WBSS. W dodatku jej stawką będą mistrzowskie pasy federacji WBC i WBO w kategorii junior ciężkiej.

Andrzej Wasilewski: Przed Krzysztofem Głowackim ogromna szansa >>

Polak nie będzie mieć łatwo, bo jego rywal do tej pory przegrał tylko raz, a w dodatku będzie mógł liczyć na wsparcie własnej publiczności. 34-latek cieszy się dużą sympatią, choć okazuje się, że poza ringiem kilka razy nie zostawił po sobie dobrego wrażenia.
Nieprzyjemną historię miał z nim Roman Anuczin, który obecnie jest trenerem Artura Szpilki. Rosjanin ujawnił, że Briedis go oszukał.

ZOBACZ WIDEO El. Euro 2020. Polska - Izrael. Jerzy Brzęczek odgryzł się dziennikarzom. "Zawsze mówi to, co ma na sercu"

- Mairis postąpił ze mną bardzo nieładnie. I dziś mogę powiedzieć, że jest po prostu nieuczciwym i skąpym człowiekiem. Przygotowałem mu cały obóz przed walką. W Hiszpanii mieszkał i trenował za grosze, a na koniec Briedis za nic nie zapłacił. Po walce z Usykiem powiedział: „Za co mam płacić, jeśli nie wygrałem pojedynku?” - mówi Anuczin w "Przeglądzie Sportowym".

Problemy z łotewskim pięściarzem miał także Andrzej Wasilewski. W przeszłości Briedis miał walczyć pod skrzydłami jego grupy promotorskiej.

- Mairis, mimo tego, że jest miły i sympatyczny, to w kilku sytuacjach zachował się nie w porządku. Jak był u nas w Warszawie, byliśmy dogadani i mieliśmy uściśniętą rękę. Stoczył walkę w Krynicy-Zdrój, a rano mieliśmy podpisać kontrakt. Okazało się, że w hotelu już go nie było - opowiada Promotor w rozmowie z "Super Expressem".

Mairis Briedis - Krzysztof Głowacki. Artur Szpilka podekscytowany walką. "Główka ma wszystko, by wygrać" >>

Briedis ma za sobą dwa zwycięstwa z rzędu. Wcześniej przegrał z Ołeksandrem Usykiem na początku 2018 roku.

Komentarze (1)
avatar
Neros
15.06.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
a czy widział ktoś kiedyś uczciwego policjanta? A Briedis właśnie nim jest :)