Santillan 20 lipca zmierzył się z Abreu o pas WBC Latino Silver w wadze lekkiej. Po dziesięciu rundach sędziowie orzekli remis, a tuż po werdykcie rozpoczął się dramat argentyńskiego pięściarza, który zasłabł w ringu i został z niego wyniesiony na noszach.
Jak poinformował na Twitterze dziennikarz bokser.org, Krystian Sander, Hugo Alfredo Santillan zmarł w szpitalu w wyniku obrażeń po ostatnim pojedynku. To kolejna śmierć w zawodowym boksie, po tym jak z życiem pożegnał się rosyjski pięściarz Maksim Dadaszew. 28-latek zapadł w śpiączkę po piątkowej przegranej walce z Subrielem Matiasem.
Zobacz także: Dillian Whyte wpadł na dopingu
Wyrazy współczucia dla rodziny Argentyńczyka na Facebooku wyraziła federacja WBC.