Boks. Krzysztof Głowacki może stoczyć walkę podczas finałowej gali WBSS. "Pracuję nad tym"

Boks. Szokujący trop w sprawie śmierci Dawida Kosteckiego. Samobójstwo mogło zostać upozorowane

Finałowa gala turnieju WBSS w wadze junior ciężkiej odbędzie się w stolicy Łotwy. Z tego powodu faworytem potyczki powinien być Mairis Briedis (26-1, 19 KO), z którym Krzysztof Głowacki (31-2, 19 KO) ma rachunki do wyrównania. Ich ostatnia walka zakończyła się kontrowersyjnym triumfem Łotysza, który zadał nieprzepisowy cios, co umknęło uwadze sędziego.

"Główka powinien tego 14 grudnia pojechać i usiąść w pierwszym rzędzie" - zasugerował dziennikarz Przemysław Garcarczyk. Na odpowiedź promotora Głowackiego nie musiał długo czekać. "Pracuję nad tym, żeby Główka był tego dnia w Rydze, ale nie siedział bezczynnie... Zobaczymy, co będzie" - napisał Andrzej Wasilewski.

Nie jest zatem wykluczone, że Głowacki będzie walczył na tej samej gali co Briedis. Rywal polskiego boksera nie jest jeszcze znany. Decyzją władz federacji WBO, "Główka" powinien być kolejnym rywalem dla zwycięzcy starcia Briedis - Dorticos.

Stawką finałowego pojedynku World Boxing Super Series będą mistrzowskie pasy  federacji WBC, WBO i IBF.

Zobacz także:
Boks. Komplikuje się sprawa walki Joshua vs Ruiz jr II. Mistrz świata chce więcej niż 9 mln
[b]MMA. UFC on ESPN+ 14. Wyniki gali: Walentina Szewczenko obroniła pas. Przegrana Polaka
ZOBACZ WIDEO: Piotr Jagiełło o meczu boksu olimpijskiego Polska - Bułgaria. "Zdziwiłbym się, gdybyśmy nie mieli swojej reprezentacji w Tokio"

[/b]