W rozmowie z portalem "Boxing Talk" Kownacki zdradził, kiedy kibice powinni spodziewać się w ringu po raz kolejny. "Chcę wrócić na ring w styczniu lub lutym, teraz czekam tylko na propozycje" - powiedział "Babyface".
Pięściarz z Łomży ostatni pojedynek stoczył 3 sierpnia w Nowym Jorku i pokonał po jednogłośnej decyzji sędziów Chrisa Arreolę. 30-latek jest wysoko sklasyfikowany w rankingach cenionych federacji w wadze ciężkiej (WBC czy IBF), ale na swoją mistrzowską szansę musi jeszcze poczekać. Ten fakt sprawia, że Kownacki ma problem z motywacją do kolejnych treningów.
Zobacz także: Krzysztof Zimnoch wraca do ringu
Polak zapytany o to, czy w 2020 roku zdobędzie pas mistrza świata, odparł: - To pytanie za milion dolarów. To jest to, czego chcę i dlatego nie brakuje mi motywacji. Chcę walczyć o tytuł, ale wiem, że muszę poczekać jeszcze co najmniej jedną walkę, ponieważ wszyscy są zarezerwowani i nie chcę czekać do sierpnia, żeby znów być na ringu.
Jednocześnie Adam Kownacki jest przekonany, że kolejny rok będzie najlepszym w jego karierze. - 2020 będzie dla mnie wielkim rokiem, nie mogę się doczekać! - dodał.
Zobacz także: Damian Janikowski o ofercie z UFC
ZOBACZ WIDEO: Michał Żeromiński nie zgadza się z werdyktem sędziów. "Nie wiem, o co chodzi w tym boksie"