Boks. Wielka gala w Arabii Saudyjskiej! Joshua chce odebrać pasy Ruizowi Jr, ważny pojedynek Wacha (zapowiedź)
7 grudnia dojdzie do rewanżowego starcia pomiędzy Anthonym Joshuą a Andy Ruizem Jr podczas gali w Arabii Saudyjskiej. Nie zabraknie na niej Polskiego akcentu - ważną walkę stoczy Mariusz Wach.
Pierwsze starcie obu pięściarzy odbyło się 1 czerwca w Nowym Jorku. Niepokonany wówczas "AJ" miał spełniać swój amerykański sen, stając naprzeciw Jarrella Millera. "Big Baby" wpadł jednak na dopingu, a jego miejsce zajął uroczy grubasek, który w oczach wszystkich skazywany był na pożarcie - Andy Ruiz Jr.
Zobacz także: Boks. Dillian Whyte: Mariusz Wach to twardy facet, ma bardzo dobre uderzenie
Historyczna niespodzianka
Wydarzenia, do których doszło w legendarnej hali Madison Square Garden, wywołały wstrząsy sejsmiczne w wielu miejscach na świecie. Doszło bowiem do jednej z największych sensacji w historii zawodowego boksu, a na pewno wagi ciężkiej. Joshua został znokautowany przez swojego oponenta w 7. odsłonie i mit o dominatorze królewskiej dywizji o budowie Apolla legł w gruzach.
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" #38 (newsy): Sowiński poznał rywala, kolejne nazwisko na FEN 27Porażka Brytyjczyka porównywana była do przegranej Mike'a Tysona z Busterem Douglasem czy Lennoxa Lewisa z Hasimem Rahmanem. Od początku było jednak pewne, że gdy spełni się najbardziej niewiarygodny scenariusz, dojdzie pomiędzy gladiatorami do rewanżowego boju.
Wielkie pieniądze w grze
Długo dyskutowano na temat przyczyn porażki Joshuy. Jedną z nich był argument o tym, że "AJ" po raz pierwszy nie walczył u siebie, w Wielkiej Brytanii. Spekulowano, czy do rewanżowej walki dojdzie na stadionie Wembley w Londynie czy obiekcie w Cardiff, jednak o wszystkim, jak w zdecydowanej większości w boksie zawodowym, zadecydowały pieniądze.
Do rewanżowej potyczki dojdzie bowiem w Arabii Saudyjskiej, konkretnie miejscowości Ad Dirijja. Nie trudno domyślić się, co kierowało organizatorami gali przy ostatecznym wyborze miejsca rewanżowego starcia. Sama gala nie będzie jednak jedyną atrakcją weekendu w Ad Dirijja. W dzień poprzedzający main event wystąpią amerykańscy artyści, którzy zadbają o rozrywkę na 15-tysięcznym obiekcie.
Pierwotnie Andy Ruiz Jr nie chciał zgodzić się na pojedynek w Arabii Saudyjskiej. jednak nie trzeba było długo czekać na zmianę decyzji mistrza świata federacji WBA, IBF, WBO i IBO. 30-latek za rewanżowe starcie ma zarobić około 15 milionów dolarów, natomiast pretendent do tytułu - Anthony Joshua około 80 milionów.
Wiking podbija Arabię Saudyjską
Podczas rewelacyjnie zapowiadającej się gali, do której dojdzie 7 grudnia, będzie też polski akcent. W jednej z głównych walk wieczoru wystąpi Mariusz Wach, który skrzyżuje rękawice z czołowym pięściarzem kategorii ciężkiej - Dillianem Whyte'em. Choć Polak swój najlepszy czas ma już dawno za sobą, jego decyzja o przyjęciu oferty walki jest całkowicie zrozumiała.
Polski zawodnik o możliwości rywalizacji dowiedział się 2,5 tygodnia temu. Niewiele szybciej o tym, że wystąpi w Arabii dowiedział się Whyte. Choć Polak w oczach ekspertów i bukmacherów nie ma większych szans na zwycięstwo, dobra postawa w tej potyczce może zapewnić mu kolejne lukratywne oferty. "Wiking" słynie bowiem z niezwykłej odporności na ciosy, co czyni go doskonałym oponentem dla młodych, aspirujących pięściarzy i tych czołowych, którzy powracają do rywalizacji.
Młoda, chorwacka krew i rosyjski weteran
Swoje pojedynki w Ad Dirijja stoczą również Filip Hrgović oraz Aleksander Powietkin. Ten pierwszy, brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro, stanie naprzeciw Erica Moliny - dobrze znanemu polskim kibicom z walki z Tomaszem Adamkiem. Chorwat uważany jest przez wielu za największą, młodą nadzieję kategorii ciężkiej, która za rok czy dwa może stanąć w szranki z Wilderem, Joshuą czy Furym.
40-letni Powietkin zmierzy się natomiast z aspirującym Michaelem Hunterem, który pragnie podbić kategorię ciężką. Co ciekawe, rosyjski weteran nie jest faworytem bukmacherów w tym starciu, co świadczy tylko o tym, jak ciekawe i wyrównane widowisko czeka wszystkich kibiców.
Z całą pewnością 7 grudnia można uznać świętem boksu i przedwczesnym gwiazdkowym prezentem. 4 pojedynki w królewskiej dywizji wagowej z polskim akcentem - to zdarza się naprawdę rzadko. Czy Joshua odzyska swoje tytuły? Czy Mariusz Wach zdoła sprawić niespodziankę? Wszystkiego dowiemy się już w sobotę, ale jedno jest pewne - po raz kolejny może dojść do pięściarskiego trzęsienia ziemi.
Transmisję z gali przeprowadzi telewizja TVP Sport. Początek transmisji od godziny 17:55. Transmisja z walki Joshua - Ruiz Jr 2 również w TVP 1 od godziny 21:35.
Obserwuj autora na Twitterze: Obserwuj @MatHencel
Zobacz także: Boks. Andy Ruiz Jr: Nie ma mowy, żebym oddał te pasy