Boks. Udany powrót Alberta Hughesa. 70-latek wygrał przez nokaut

Albert Hughes Jr wrócił do boksu po blisko czterech dekadach przerwy. 70-latek wygrał walkę z młodszym o 27 lat Tramane Townsem przez nokaut. Tym samym Amerykanin trafił do Księgi Rekordów Guinnessa.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Udany powrót Alberta Hughesa 70-latek wygrał przez nokaut YouTube / Udany powrót Alberta Hughesa. 70-latek wygrał przez nokaut
Amerykanin został wpisany do Księgi Rekordów Guinnesa jako najstarszy czynny bokser na świecie. Albert Hughes Jr po 36 latach postanowił wznowić swoją sportową karierę i stoczył walkę z mało znanym rodakiem, Traname Townsem. 43-latek nie wygrał żadnej z siedmiu dotychczasowych walk, a w sześciu z nich był nokautowany.

Właśnie przez nokaut z Townsem zwyciężył Hughes, który po raz ostatni w zawodowym ringu stał w 1983 roku i przegrał wówczas z Mike'em Pollittem. Powrót na ring Hughesa jest zadziwiający, gdyż wcześniej nikt nie walczył będąc w tak poważnym wieku.

Jego forma była na przyzwoitym poziomie, a Amerykanin w niczym nie ustawał młodszemu rywalowi, który do boksu wrócił po 11-letniej przerwie. Towns był tłem dla przeciwnika i musiał uznać jego wyższość.

Rywal Hughesa nie wykazywał odporności na ciosy, co starszy z Amerykanów wykorzystał. Tym samym poprawił osiągnięcie Stephena Warda, który podczas ostatniej swojej walki miał 60 lat i 337 dni. Ta odbyła się 15 lipca 2017 roku. Hughes był o 10 lat starszy.
Zobacz także: Boks. Adam Kownacki: Czuję, że jestem w stanie pokonać każdego w wadze ciężkiej Oto 10 najbogatszych sportowców dekady. Floyd Mayweather wyprzedził Cristiano Ronaldo i Leo Messiego
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×