Jak na razie jednak starcie Joshuy z Wilderem należy odłożyć na dalszy plan, gdyż obydwaj pięściarze mają dość sprecyzowane plany na 2020 roku. Amerykanin 22 lutego zmierzy się w rewanżu z Tysonem Fury, a Brytyjczyk w kwietniu ma stanąć do walki z Kubratem Pulewem.
- Nie byłoby go tam w siódmej rundzie. Chciałbym go znokautować - powiedział Anthony Joshua w rozmowie ze "Sky Sports".
Zobacz także: Jan Błachowicz: To był dobry rok dla mnie
- To poważna walka, więc nie zamierzam tam wchodzić, aby spróbować z nim walczyć przez pełne 12 rund, również z powodu jego siły rażenia. Muszę tam wejść i go znokautować - dodał Joshua.
"AJ" nie ukrywa, że pojedynek unifikacyjny z Wilderem jest jego głównym celem. Joshua 7 grudnia pokonał w rewanżu Andy'ego Ruiza Jr i odzyskał pasy mistrza świata federacji WBO, WBA, IBO i IBF w wadze ciężkiej.
Zobacz także: Marcin Tybura zapowiedział kolejną walkę
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Borek o decyzji Masternaka. "To nie jest łatwa droga, ale życzę mu awansu na olimpiadę"