Boks. Na te walki czekali polscy kibice. Nigdy nie doszły do skutku

Getty Images / Jonathan Daniel / Na zdjęciu: Tomasz Adamek
Getty Images / Jonathan Daniel / Na zdjęciu: Tomasz Adamek

Polscy kibice czekali przez lata na starcie Tomasza Adamka z Krzysztofem Włodarczykiem czy pojedynek Artura Szpilki z Krzysztofem Zimnochem. Walki te jednak nie doszły do skutku.

Przez lata promotorzy unikali konfrontowania między sobą najlepszych polskich bokserów. Kibice marzyli o starciach pomiędzy Tomaszem Adamkiem i Krzysztofem Włodarczykiem czy Andrzejem Gołotą i Przemysławem Saletą, gdy każdy z nich był w swojej najwyższej formie. Wtedy skupiano się na zorganizowaniu walk o tytuł mistrzowski.

Komentator boksu Janusz Pindera  stworzył zestawienie pięciu pojedynków pomiędzy polskimi bokserami, które nie doszły do skutku. Ranking otwiera starcie Adamka z Dariuszem Michalczewskim. "Gdyby jesienią 2005 roku doszło do ich starcia, faworytem byłby Adamek, gdyż Darek najlepsze lata miał za sobą. Sam zresztą mówił, że boks nie był mu już w głowie" - napisał Pindera w felietonie dla portalu polsatsport.pl.

Pindera żałuje też, że nie doszło do starcia Adamka z Włodarczykiem. "Szybkość i eksplozywność Adamka kontra szczelna garda i potężne uderzenie Włodarczyka. Kto byłby górą? Myślę, że Adamek wygrałby na punkty" - dodał Pindera.

ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce" (highlights): Toledo brutalnie znokautowany, popis Ormanowa na ACA

W zestawieniu znalazły się też starcia Andrzeja Gołoty z Przemysławem Saletą. Do ich pojedynku doszło w 2013 roku, gdy obaj swoje najlepsze momenty kariery mieli za sobą. Wygrał Saleta. Wcześniej ich potyczka była planowana dwukrotnie, ale ostatecznie nie stanęli obaj w ringu.

Pindera uważa, że powinno dojść również do walk pomiędzy Arturem Szpilką i Krzysztofem Zimnochem oraz Przemysławem Saletą i Albertem Sosnowskim.

Czytaj także:
Tomasz Adamek: Żadnego wirusa się nie boję
MMA. UFC. "Zasługuję na jeszcze większe wynagrodzenie". Joanna Jędrzejczyk zna swoją wartość

Komentarze (0)