Boks. Szykują się fajerwerki w ringu. Andy Ruiz Jr i Chris Arreola zgodzili się na walkę

Jeden powróci po porażce z Anthonym Joshuą, drugi po przegranej wojnie z Adamem Kownackim. Obozy Andy'ego Ruiza Jr i Chrisa Arreoli wstępnie dogadały się na pojedynek pod koniec roku.

Waldemar Ossowski
Waldemar Ossowski
Na zdjęciu od prawej: Andy Ruiz jr Getty Images / Richard Heathcote / Na zdjęciu od prawej: Andy Ruiz jr
Informacje o rozmowach na temat walki Ruiza Jr z Arreolą podał Mike Coppinger z "The Athletic". Starcie ma odbyć się na jednej z gal Premier Boxing Champions, prawdopodobnie w grudniu.

Jeśli kontrakty na walkę "Niszczyciela" z "Koszmarem" zostaną podpisane, to w ringu kibice mogą spodziewać się twardych wymian od pierwszego gongu. Obaj pięściarze słyną z efektownego stylu boksowania, ciągłej presji i rekordowej liczby wyprowadzanych uderzeń.

Andy Ruiz Jr był niewidziany w akcji od grudnia 2019 roku, kiedy stracił pasy mistrza świata federacji WBO, WBA, IBF i IBO w kategorii ciężkiej. Sensacyjny pogromca Anthony'ego Joshuy z pierwszej walki, w drugiej nie był w stanie zagrozić Brytyjczykowi i poległ na punkty. Na pierwszy rzut oka w rewanżu rzucała się poważna nadwaga 30-latka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: siła i szybkość! Kapitalny pokaz polskiej zawodniczki MMA

Z koeli Chris Arreola pomimo upływających lat, a liczy już 39 wiosen, nadal jest w stanie zagrozić czołówce kategorii ciężkiej na świecie. Kilkukrotny pretendent do tytułu mistrza świata ostatni raz w ringu zaprezentował się rok temu.

W nowojorskim Barclays Center stoczył prawdziwą wojnę na wyniszczenie z Adamem Kownackim, którą ostatecznie wygrał młodszy Polak. Pojedynek ten przeszedł jednak do historii. Pięściarze pobili rekord wyprowadzonych ciosów w wadze ciężkiej, zadając 2172 uderzenia!

Faworytem walki Ruiz Jr - Arreola będzie były mistrz świata, który po przegranym rewanżu z Joshuą zmienił sztab trenerski. Teraz "Niszczyciel" szkoli się pod okiem Eddy'ego Reynoso i co rusz chwali się redukcją swojej wagi.

Czytaj także:
Jesienią kolejna walka Marcina Różalskiego
Oskar Piechota zostaje w UFC!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×