Adam Kownacki ma za sobą bez wątpienia niezwykle trudny okres. Polski pięściarz zupełnie niespodziewanie przegrał z Robertem Heleniusem. Znając swoje możliwości i potencjał, doprowadził do rewanżu.
Niestety, nie udało mu się zrehabilitować za pierwsze niepowodzenie. Poniósł jeszcze większą porażkę, co było wielkim rozczarowaniem zarówno dla jego fanów, jak i dla niego samego.
Niektórzy zwiastowali koniec kariery Kownackiego. Wydaje się jednak, że na razie na taki ruch się nie zdecyduje, co sugeruje jego najnowszy wpis na Instagramie.
"W wieku 32 lat znalazłem się na rozdrożu mojej kariery, a ostatnie dwa lata były pełne emocji. Od tych najbardziej radosnych chwil, kiedy urodzili się moi dwaj synowie, po najbardziej bolesne, kiedy przegrywałem. Do zobaczenia w 2022 r." - napisał Kownacki.
Porażki z Finem na pewno mocno wpłynęły na notowania Polaka. Nie będzie mu łatwo odbudować swojej pozycji, ale mimo to nie chce się poddawać.
Czytaj także:
> Nokaut, a po chwili strzały. Nie żyje jedna osoba
> MB Boxing Night X. Zwycięstwo Kamila Łaszczyka. Polak niepokonany
ZOBACZ WIDEO: Mariusz Pudzianowski dostał zaskakującą ofertę. Stanowcza reakcja