Należy oczywiście pamiętać, że pojedynek odbył się w Kanadzie, gdzie Machmudow uchodzi za dużą gwiazdę, a tamtejsi promotorzy widzą w nim potencjał na mistrza kategorii ciężkiej. Gdyby walka potrwała do ostatniego gongu, czyli do końca dziesiątej rundy, to trudno byłoby się spodziewać sprawiedliwego werdyktu.
Dziennikarz Polsatu Sport, Przemysław Garczarczyk, opublikował na Twitterze zdjęcie kart punktowych z pojedynku w Montrealu. Do momentu przerwania walki było 5-0, 4-1 i 4-1 dla Rosjanina...
Mariusz Wach doznał ósmej porażki w zawodowej karierze. "Wiking" pomimo 42 lat nadal jest jednym z najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej w Polsce. W 2012 roku stanął przed szansą zdobycia pasów IBF, WBA i WBO, ale przegrał na punkty z Władimirem Kliczką. W starciu z Machmudowem po raz pierwszy znalazł się na deskach.
Dodatek: na kartach sędziowskich Machmudow - Wach, do momentu TKO było...5-0, 4-1 i 4-1 dla Rosjanina. Kartę podesłał mi kolega z Montrealu @MBoulayJDM , merci bien! #boxing pic.twitter.com/FDAiqn7CxP
— przemek garczarczyk (@garnekmedia) February 20, 2022
Czytaj także:
Polak podpisał kontrakt z Bellatorem! Znamy wstępne szczegóły
Rafał Haratyk rusza na Moskwę. Polak przyjął wyzwanie od ACA
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "Jest ogień!". Internauci oczarowani pokazem Kowalkiewicz