Gwiazdor na deskach. 20-latek pokazał wielką moc

YouTube / Na zdjęciu: Moses Itauma wygrywa z Dillianem Whytem
YouTube / Na zdjęciu: Moses Itauma wygrywa z Dillianem Whytem

Moses Itauma w wielkim stylu umocnił swoją pozycję w wadze ciężkiej, nokautując Dilliana Whyte’a już w pierwszej rundzie gali w Riyadzie. 20-latek zdominował doświadczonego rywala w niespełna dwie minuty i puka do drzwi walki o mistrzostwo świata.

Moses Itauma (13-0, 11 KO) potwierdził swój ogromny potencjał, nokautując Dillian Whyte'a (31-4, 21 KO) już w pierwszej rundzie podczas gali w Riyadzie. 20-letni Brytyjczyk w efektownym stylu rozprawił się z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata, umacniając swoją pozycję w czołówce kategorii ciężkiej.

Pojedynek trwał niespełna dwie minuty. Itauma od pierwszego gongu narzucił wysokie tempo, zdominował rywala i bez problemu znajdował drogę do jego obrony. Walka zakończyła się po serii celnych ciosów, zwieńczonych potężnym prawym hakiem, który posłał Whyte’a na deski.

Statystyki potwierdzają dominację młodego pięściarza - trafił 19 razy, czyli więcej, niż jego przeciwnik w ogóle wyprowadził (12). Ponad 40 proc. z tych uderzeń skierowanych było na korpus, a skuteczność ciosów mocnych osiągnęła imponujący poziom 67 proc.

Wygrana sprawiła, że Itauma jeszcze bardziej zbliżył się do walki o mistrzostwo świata. Utrzymuje on pozycję lidera rankingu WBO, a w związku z kontuzją Ołeksandra Usyka coraz częściej spekuluje się, że to właśnie pas tej federacji będzie pierwszym trofeum w karierze 20-latka.

Czegoś takiego nie przeżyłem. Spędziłem dzień z Radkiem Paczuskim

Itauma, niepokonany na zawodowych ringach z bilansem 13–0 (11 KO), jest obecnie uważany za jedną z największych sensacji boksu. W wieku zaledwie 20 lat prezentuje dojrzałość, siłę i skuteczność, które mogą sprawić, że w najbliższych latach stanie się nową twarzą królewskiej kategorii. Warto wspomnieć o polskich wątkach w jego karierze. Niedawno miał okazję bardzo szybko nokautować dwóch Polaków - Michała Bołoza oraz Mariusza Wacha.

Komentarze (1)
avatar
AndrzejK13
17.08.2025
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Pożyjemy zobaczymy. Póki co rekord nabity na emerytach. Druga sprawa, dlaczego nikt nie zwraca uwagi, że spora część ciosów jest w tył głowy, co chyba jest niedozwolone? 
Zgłoś nielegalne treści