Na papierze 40-letni Argentyńczyk wygląda na bardzo groźnego. W rzeczywistości jednak były zawodowy mistrzem Europy i były pretendentem do tytułu mistrza świata kategorii junior ciężkiej, nie powinien mieć z nim większych kłopotów.
[ad=rectangle]
Wrocławianin dysponuje od swojego oponenta lepszymi warunkami fizycznymi, na jego tle wyróżnia się także wyszkoleniem technicznym. Każdy inny rezultat niż przekonujące zwycięstwo "Mastera" zostanie odebrane jako spora niespodzianka.
Kolejnym rywalem na horyzoncie dla wrocławskiego pięściarza może być Johnny Muller. Promotor reprezentanta RPA rozpoczął rozmowy z obozem Polaka na temat organizacji takiej konfrontacji. Niewykluczone, że wysoko notowany w rankingach WBA i WBO Mateusz Masternak, który lubi boksować na wyjeździe, wkrótce poleci walczyć na Czarny Ląd. W swoim ostatnim zawodowym występie "Master" pokonał w podparyskim Issy-les-Moulineaux byłego mistrza świata Jeana Marka Mormecka.