Dawid Kostecki opuścił szpital. Wygrał walkę o życie

Były interkontynentalny mistrz świata ze szpitala wyszedł 3 grudnia. Na oddział trafił 22 listopada z objawami ostrego zatrucia. W pewnym momencie przy życiu utrzymywał go tylko respirator. Przytomność odzyskał po tygodniu. Teraz wrócił do domu.

Borek: Kostecki? Ta cała sytuacja go przerosła

- Dawid Kostecki nie jest już naszym pacjentem - potwierdza w rozmowie z "Super Expressem" rzecznik Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 imienia świętej Jadwigi Królowej w Rzeszowie, Ewa Tarkowska-Bryg.

Wokół dramatu Kosteckiego narosło mnóstwo spekulacji. Mówiło się o próbie samobójczej, pobiciu i przedawkowaniu leków. Ucięto je oficjalnym oświadczeniem. - To domysły i szukanie sensacji na siłę - mogliśmy przeczytać na oficjalnym fanpage'u boksera.

- W przypadku próby samobójczej lub pobicia szpital ma obowiązek zgłosić to policji. My żadnego zgłoszenia nie otrzymaliśmy - potwierdziła rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, komisarz Marta Tabasz-Rygiel.

Lewandowski ma kompleks Ronaldo i Messiego?