Gigantyczna kara dla Derecka Chisory. Słono zapłaci za ostatnią awanturę

Podczas środowej konferencji prasowej anonsującej sobotnią walkę Dereck Chisora wywołał kolejny skandal. Kontrowersyjny pięściarz zaatakował rywala Dilliana Whyte'a, rzucając w jego kierunku stół. Za ten wybryk zapłaci gigantyczną karę.

Piotr Jagiełło
Piotr Jagiełło
YouTube / editinking

Środowa konferencja prasowa, która miała być zapowiedzią ringowych emocji przerodziła się w bezpardonowy "popis" Derecka Chisory. Poirtytowany słowami rywala "Del Boy" rzucił w kierunku Dilliana Whyte'a stołem. Brytyjska Komisja Bokserska nałożyła na niego karę 25 tysięcy funtów, czyli ponad 130 tysięcy złotych. Wcześniej pojawiały się nawet pogłoski mówiące o odwołaniu sobotniej potyczki, ale taka sytuacja nie będzie miała miejsca.

Co ciekawe, podczas piątkowej ceremonii ważenia przed galą w Manchesterze Chisora i Whyte nie spojrzą sobie w twarz. Pięściarze zostaną zważeni osobno, by nie doszło do kolejnej zadymy. Komisja Bokserska zapowiedziała także, że kolejny wybryk byłego pretendenta do tytułu mistrza świata spowodowałby definitywne zabranie mu licencji.

Główną atrakcją wieczoru będzie mistrzowskie starcie Anthony'ego Joshuy. "AJ" broni trofeum IBF, a jego rywalem będzie pogromca Tomasza Adamka, Eric Molina.

Rico Verhoeven broni mistrzowskiego pasa w starciu z Badrem Harim! Zobacz galę kick-boxingu GLORY: COLLISION o 22:00 w sobotę, 10 grudnia, w Eleven Extra i Eleven Sports na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra czy Netia.

ZOBACZ WIDEO Jarosław Szeja: Realizuję marzenia
Czy karę 25 tysięcy funtów dla Derecka Chisory uznajesz za słuszną?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×