Turniej WBSS. Krzysztof Głowacki i Mairis Briedis powalczą o mistrzowski pas WBC

Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Krzysztof Głowacki
Getty Images / Elsa / Na zdjęciu: Krzysztof Głowacki

Tytuł federacji WBC został odebrany Ołeksandrowi Usykowi. Dzięki temu Krzysztof Głowacki w najbliższej walce będzie mógł zdobyć aż dwa pasy.

[tag=32699]

Ołeksandr Usyk[/tag] w tym roku ma zadebiutować w wadze ciężkiej. Tym samym porzuci kategorię junior ciężką, w której posiada mistrzowskie tytuły IBA, WBA, WBC oraz WBO. Już zmuszono go do zwakowania mistrzostwa WBA, a teraz pozbawiono go pasa federacji WBC.

Krzysztof Głowacki może zarobić nawet milion dolarów za walkę z Briedisem >>

Organizacja pięściarska przyznała Ukraińcowi tytuł mistrza w zawieszeniu. To oznacza, że pas trafi w inne ręce, a gdy Usyk postanowi wrócić do kategorii junior ciężkiej, to będzie mógł zażądać walki z jego aktualnym posiadaczem. Okazuje się, że może nim być Krzysztof Głowacki.

Federacja WBC chce, aby ich pas był stawką walki "Główki" z Mairisem Briedisem. Nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone, ale portale pięściarskie w tym m.in. boxrec.com są przekonane, że tak właśnie będzie.

ZOBACZ WIDEO KSW 49. Martin Zawada pokonał legendę MMA! "Na co dzień jestem kierowcą autobusu"

Głowacki będzie walczyć z Łotyszem w Rydze już 15 czerwca. Pojedynek odbywa się w ramach półfinału turnieju World Boxing Super Series. Stawką walki będzie także pas WBO Interim, który Polak zdobył w listopadzie ubiegłego roku, pokonując Maksima Własowa.

Krzysztof Głowacki zakończył sparingi w Anglii. Prosi o wsparcie kibiców >>

32-latek z Wałcza już raz był posiadaczem pasa WBC. Zdobył go cztery lata temu, nokautując Marco Hucka. Rok później jednak go stracił właśnie na rzecz Usyka.

Źródło artykułu: