Andy Ruiz Jr chce jechać na igrzyska. Dostał propozycję od prezydenta
Najpierw rewanż z Anthonym Joshuą, a potem wyjazd na turniej kwalifikacyjny na IO w Tokio 2020 - tak wyglądają plany mistrza świata wagi ciężkiej, Andy'ego Ruiza Jr.
Wszystko wskazuje na to, że w grudniu dojdzie do rewanżu, a gospodarzem pojedynku będzie Arabia Saudyjska. Obie strony mocno negocjują m.in. w sprawach finansowych (zobacz TUTAJ). Okazuje się, że Ruiz ma już plany związane z rokiem 2020.
Po raz pierwszy zawodowcy mogli walczyć na igrzyskach olimpijskich już w 2016 roku. Teraz również mogą bić się z "amatorami". Ruiz chce skorzystać z tej oferty i pojechać na turniej do Tokio.
Ruiz przyznał, że dostał list od prezydenta Meksyku i to właśnie ten kraj miałby reprezentować. Andres Manuel Lopez Obrador napisał, że ich kraj stoi przed historyczną szansą, bowiem nigdy jeszcze nie zdobył bokserskiego złota na igrzyskach. Może się to zmienić za sprawą mistrza świata wagi ciężkiej.
Mistrz świata odpisał, że jest zainteresowany ofertą. Bardziej szczegółowo odniesie się do niej w nowym roku, kiedy będzie już po rewanżowej walce z Joshuą. - To byłby wielki zaszczyt, gdybym mógł reprezentować Meksyk na igrzyskach - powiedział Ruiz.
CZYTAJ TAKŻE Sprawca jednej z największych sportowych sensacji XXI wieku. Kim tak naprawdę jest Andy Ruiz Jr?
CZYTAJ TAKŻE Boks. Tyson Fury krytykuje Andy'ego Ruiza. "Nie trenuje, żyje jak gwiazda filmowa"